Emilia Komarnicka-Klynstra i Redbad Klynstra-Komarnicki poznali się 10 lat temu podczas prób w Teatrze Mazowieckim. Znali się jeszcze z planu serialu "Na dobre i na złe", jednak zaprzyjaźnili się dopiero na teatralnych deskach.
Aktorzy pobrali się w 2017 roku, a owocem ich małżeństwa są dwaj synowie: 6-letni Kosma oraz 3-letni Tymoteusz. Para konsekwentnie chroni swoją prywatność i unika zwierzeń dotyczących tego, co dzieje się w ich rodzinie. Okazjonalnie małżonkowie publikują w mediach społecznościowych zdjęcia lub nagrania, na których pokazują wspólnie spędzane chwile.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć uchodzili za wyjątkowo zgrany duet, ostatnimi czasy do mediów zaczęły docierać spekulacje dotyczące postępującego kryzysu w ich związku. Jednym ze znaczących "dowodów" miał być fakt, że Emilia zaczęła posługiwać się panieńskim nazwiskiem. Mało tego, jeden z portali dotarł do osoby z otoczenia aktorki i przekazał, że nad związkiem telewizyjnych gwiazd zebrały się ciemne chmury.
Czy pogłoski o ich rychłym rozstaniu są prawdziwe? W obliczu mnożących się insynuacji opublikowali na Instagramie oficjalne oświadczenie, w którym odnieśli się do tych spekulacji. Para rozwiała wszelkie wątpliwości.
Każdy z nas ma swój zawodowy tor. Od teraz artystycznie posługujemy się własnymi nazwiskami. Dzięki za uwzględnienie. Moc serdeczności, Emilia Komarnicka i Redbad Klynstra - brzmiała podpis pod zdjęciem zrobionym parze na peronie kolejowym.
Po tej wiadomości fani pary w końcu mogli odetchnąć z ulgą.
A już plotki o was krążyły, że się rozstaliście, ja oczywiście w nie nie uwierzyłam; Ufff, jak dobrze Państwa widzieć razem!; Chyba pękło by mi serce, gdyby okropne plotki się potwierdziły - pisali internauci.