Członkowie polskiej reprezentacji w piłce nożnej niezależnie od osiąganych wyników (od długiego czasu dość kiepskich) zawsze cieszyli się dużym zainteresowaniem mediów. Zanim fani futbolu zaczęli trzymać kciuki za Roberta Lewandowskiego, Kubę Błaszczykowskiego czy Wojciecha Szczęsnego, głośno wspierali i oklaskiwali ich poprzedników. Jednym z najbardziej cenionych był debiutujący w kadrze w 2000 roku Emmanuel Olisadebe.
Olisadebe osiągnął wielki sportowy sukces
Kariera zawodowa piłkarza rozpoczęła się jeszcze w Nigerii. Już od pierwszych lat gry w juniorskich drużynach wykazywał się dużą skutecznością na boisku. Reprezentował swój kraj podczas akademickich zawodów w Japonii, lecz kadra, do której należał, została zdyskwalifikowana z turnieju.
W 1997 r. zaledwie 19-letni Olisadebe przyleciał do Polski. Pierwsze dwa sezony w składzie Polonii Warszawa nie pokazały go z najmocniejszej strony. Dopiero później jego gwiazda rozbłysła. Sportowiec został jednym z najlepszych zawodników Ekstraklasy sezonu 1999/2000, co zaowocowało powołaniem do reprezentacji narodowej.
Przez cztery lata gry napastnik wystąpił w 25 meczach, podczas których strzelił łącznie 11 goli. W 2004 r. opuścił polską kadrę, a 9 lat później ogłosił oficjalne zakończenie kariery sportowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wygląda i czym obecnie zajmuje się Olisadebe?
Emmanuel Olisadebe przypomniał o sobie za sprawą pewnego zdjęcia zamieszczonego na facebookowej stronie klubu KS Legnickie Pole. Jego zawodnik, także pochodzący z Nigerii Martins Ekwueme, zamieścił zdjęcie dokumentujące spotkanie z legendą futbolu. Fotografia opatrzona hashtagiem #gramyrazem spotkała się z ciepłym przyjęciem kibiców.
Piłkarz dość wyraźnie zmienił się na przestrzeni lat. Po rozstaniu z futbolem powrócił do ojczystego kraju. Otworzył własną działalność gospodarczą specjalizującą się w branży deweloperskiej. Jak wyznał szczerze w jednym z wywiadów, musiał podjąć zatrudnienie w Nigerii, ponieważ pieniądze zarobione w trakcie kariery sportowej nie pozwoliłyby mu na swobodne utrzymanie się.
Szczerze mówiąc, nie jestem zbyt ambitną osobą, taki mam charakter, więc nie mógłbym żyć w Europie, gdzie presja codziennego życia jest bardzo duża. Mieszkałem w Europie, więc potrafię to porównać. Według mnie w Nigerii żyje się o wiele łatwiej - podkreślił Olisadebe.
Były członek polskiej kadry narodowej dodał, że nie żałuje podjęcia decyzji o wyprowadzce na obczyznę. Pomimo niełatwych początków bardzo miło wspomina czas spędzony w Polsce.
Pamiętacie jeszcze mecze z jego udziałem?