Gala wręczenia nagród Emmy 2020 jest już za nami. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, tegoroczna ceremonia rozdania "telewizyjnych Oscarów" odbyła się online, z małymi wyjątkami. W studio pojawił się prowadzący galę Jimmy Kimmel, który "żartobliwie" zagadywał... kartonową publiczność oraz skromne grono gwiazd.
Największymi zwycięzcami okazały się produkcje HBO, Sukcesja oraz Watchmen, które zdobyły łącznie 11 statuetek. Schitt’s Creek wygrał natomiast we wszystkich najważniejszych kategoriach komediowych, zgarniając łącznie 7 nagród, w tym dla najlepszego aktora i aktorki.
Jak już wspomnieliśmy, zaszczyt pojawienia się osobiście w studio rozdania Emmy miało tylko niewielkie grono znanych i lubianych. Wśród nich pojawili się głównie ci, którzy ogłaszali zwycięzców w danych kategoriach. Jedną z gwiazd dumnie błyszczących na ceremonii była Jennifer Aniston, nominowania również do statuetki za rolę w The Morning Show.
Po wizycie w studio Aniston popędziła do domu i wirtualnie połączyła się z prowadzącym, niespodziewanie pokazując się na ekranie u boku... Courteney Cox i Lisy Kudrow, czyli uwielbianych bohaterek kultowych Przyjaciół.
Paniom najwyraźniej towarzyszył wybitny humor, bowiem postanowiły pożartować, iż razem sobie pomieszkują.
Jesteśmy współlokatorkami od 1994 roku - oznajmiła przebrana w kwiecisty szlafrok Aniston, odnosząc się do roku premiery Przyjaciół.
Wówczas do rozmowy wtrąciła się "zaskoczona" Lisa Kudrow, udając, że wcale nie wiedziała, że jest "na żywo", a następnie na wizji równie "niespodziewanie" pojawił się kolejny "współlokator" - Jason Bateman.
Przypomnijmy, że premiera specjalnego odcinka Przyjaciół zaplanowana była na maj 2020 roku. Niestety, ze względu na pandemię koronawirusa i obostrzenia z nią związane zdjęcia na planie kultowej produkcji zostały przełożone. Nieoficjalnie mówi się, że stacja wyemituje wyczekiwaną produkcję jesienią tego roku.
Wszyscy naprawdę mają nadzieję, że produkcja i zdjęcia będą mogły zostać wznowione w przyszłym miesiącu. Działamy teraz pełną parą, ale będą bardzo surowe wytyczne, które zakładają także brak publiczności. To duży cios, bo szefowie naprawdę chcieli stworzyć autentyczną atmosferę. Cała obsada będzie przetestowana na Covid-19 i poproszona o kwarantannę w izolacji, po tym, jak przejdą testy - informowało w sierpniu źródło The Mirror.
Czekacie?