Ben Stiller w ostatnim czasie aktywnie angażował się w pomoc ukraińskim uchodźcom. Aktor kilka miesięcy temu przybył nawet do Polski i jako ambasador dobrej woli Agencji ONZ ds. Uchodźców spotkał się z ukraińskimi rodzicami. Stiller pojawił się w Rzeszowie, z którego udał się na przejście graniczne w Medyce.
Zaangażowanie Stillera w pomoc i wsparcie Ukraińcom sprawiło, że Ben dostąpił zaszczytu wpisania na listę 25 wysokich rangą urzędników, ekspertów i biznesmenów, którzy mają dożywotni zakaz wjazdu na terytorium Rosji. Tym razem 56-letni aktor pojawił się na gali Emmy i to w wyjątkowym towarzystwie.
Aktor jako osobę towarzyszącą zabrał ze sobą swoją córkę Ellę, która jest owocem jego małżeństwa z Christine Taylor. Para wzięła ślub w 2000 roku i doczekała się razem dwójki dzieci. W 2002 roku przyszła na świat Ella Olivia, a trzy lata później na świat przyszedł Quinlin Dempsey. W 2017 roku media obiegła wiadomość, że Ben Stiller wraz ze swoją małżonką zdecydowali się na separację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo rozstania para i tak była widywana wspólnie na branżowych eventach, a w 2019 roku wystąpili razem na Primetime Emmy Awards. Kilka miesięcy temu, Stiller w rozmowie z magazynem "Esquire" potwierdził, że znów zamieszkali razem. Decyzja ta początkowo podyktowana była pandemiczną rzeczywistością, by w tym trudnym czasie pełnym restrykcji Ben mógł widywać dzieci. Aktor przyznał jednak, że uczucie do żony odżyło.
Tym razem gwiazdor pojawił się na gali Emmy, a jego partnerką na czerwonym dywanie była córka Ella. 20-latka zaprezentowała się w długiej czarnej sukni z ozdobnym dekoltem i imponującym rozcięciem. Dziewczyna idzie w ślady sławnych rodziców i również próbuje swoich sił w aktorstwie. Córka Stillera zagrała epizodyczne role w "Hubie ratuje Halloween" czy "Ucieczce z Dannemory".
Podobna do sławnego ojca?