Joanna Racewicz co jakiś czas, a ostatnio nawet często, przypomina o sobie na warszawskich salonach. Zawsze chętnie i cierpliwie pozuje do zdjęć. Wygląda na to, że lubi być w centrum zainteresowania też na co dzień. Ostatnio wpadła w euforię na widok paparazzi. Machała do nich, śmiała się, pozdrawiała… Jedno spotkanie, a tyle radości. Zobaczcie uradowaną Joannę w akcji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.