Miłośnicy piłki nożnej długo musieli czekać na Euro 2020. Mistrzostwa, które miały się odbyć latem zeszłego roku, z powodu pandemii zostały przeniesione i odbywają się dopiero teraz.
Tłumy kibiców wyruszyły do Sankt Petersburga, gdzie łącznie ma zostać rozegranych siedem meczów Euro 2020. Do Rosji udało się też wielu Polaków z nadzieją, że ich doping pomoże naszym piłkarzom.
Niestety w pierwszym meczu ze Słowacją przegraliśmy 1:2, co daje nam nikłe szanse na wyjście z grupy.
Aktualnie Polacy woleliby zapomnieć, że taki mecz w ogóle się odbył, ale jeszcze kilka godzin temu media społecznościowe zalewała fala zdjęć radosnych kibiców-celebrytów. Wśród nich był Grzegorz Hyży, który wraz z żoną Agnieszką wybrał się do Sankt Petersburga, aby dopingować polską drużynę na tamtejszych trybunach.
Selfiak w drodze na mecz. Jaki wynik obstawiacie?; Ogień! #wspieramy #razem #namiejscu #polsvk #euro2020 #bialoczerwoni #polska - pisał pod zdjęciami, do których pozował z biało-czerwonymi gadżetami.
Można się domyślać, że po przegranym meczu Polaków nastrój Grzegorza nie jest już tak dobry. Myślicie, że równie kiepski jak Mai Hyży po piątkowej rozprawie w sądzie?
Przypomnijmy: Maja Hyży SPOTKAŁA SIĘ W SĄDZIE z byłym mężem (ZDJĘCIA)
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!