Poniedziałkowe starcie Polaków na Euro 2020 skutecznie ostudziło nadzieje polskich kibiców na wyjście z grupy. Słowacy pokonali naszą reprezentację 2:1, co gorsza podopieczni Paulo Sousy zaprezentowali się na murawie w bardzo kiepskim stylu.
Zobacz: Euro 2020. Kibice KPIĄ z Grzegorza Krychowiaka na profilu jego BUTIKU z garniturami: "NO I USZYŁ"
Po doznanej w Sankt Petersburgu porażce Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny, Grzegorz Krychowiak oraz reszta drużyny wróciła do Polski. Do Sopotu zawitali około godziny 2:00 w nocy, po czym zostali przetransportowani do jednego z okolicznych hoteli.
Po dotarciu na miejsce panom niespecjalnie spieszyło się do łóżek. Spora część drużyny, łącznie z pomocnikiem Karolem Linetty, rozsiadła się przy restauracyjnych stołach i oddała się dyskusji. Miejmy nadzieję, że przedmiotem rozmowy było to, jak zapobiec dalszym kompromitacjom Polski na Euro.
Po lobby przez chwilę kręcił się także Wojciech Szczęsny. Bramkarz zaliczył w meczu ze Słowacją historycznego samobója, a w efekcie jego żona Marina musiała wyłączyć na Instagramie możliwość dodawania komentarzy. Niemniej jednak zawodnikowi udało się zachować pogodę ducha, co dostrzec możemy w zadziornym uśmiechu malującym się na jego twarzy na jednym ze zdjęć paparazzi.
Zobaczcie, jak wyglądał powrót reprezentacji Polski po porażce ze Słowacją. Myślicie, że mamy jeszcze jakiekolwiek szanse na Euro?