Już 12 maja odbędzie się pierwszy półfinał 65. Konkursu Piosenki Eurowizji. W tym roku fani eurowizyjnych zmagań wokalnych zgromadzą się w Rotterdamie, a Polskę z utworem "Empires" reprezentować będzie Alicja Szemplińska.
Teraz wiadomo również, kto reprezentować będzie Rosję. O wyborze, zgodnie już z tradycją, zadecydował Pierwyj Kanał. Wstępne spekulacje mediów potwierdziły się, a do Rotterdamu w maju wybierze się popularny w Rosji zespół - Little Big.
Little Big to koktajl z punku, popu, i rave'u, który dominuje teraz na parkietach w Rosji i Europie - tłumaczy służba prasowa Pierwyj Kanał.
W skład Litte Big wchodzą: Ilja Prusikin, Sofia Tajurskaja, Anton Lissow i Siergiej Makarow. Choć na tę chwilę nie jest znana jeszcze piosenka, z którą zespół zaprezentuje się na Eurowizji, to jednak muzycy już zapowiedzieli, że szykuje się spora niespodzianka.
To wielka odpowiedzialność, ponieważ reprezentujemy Rosję. Na początku cieszyliśmy się, potem był strach, ponieważ zawsze jest wiele nadziei, ale postaramy się zrobić wszystko, co od nas zależy. (...) Humor mamy we krwi, bez niego nie można żyć. Piosenka będzie fajna, nie martwcie się o choreografię, wszystko będzie na tip-top. Obiecujemy, będziecie zaskoczeni - mówi założyciel oraz wokalista Little Big, Ilja Prusikin.
Sugerując się jednak twórczością Litte Big, nie mamy wątpliwości, że rzeczywiście na eurowizyjnej scenie będzie się działo. Teledyski zespołu mają nawet ponad 300 milionów odtworzeń i trudno przejść obok nich obojętnie. Jednym z najpopularniejszych utworów Little Big z pewnością jest Skibidi. Jeśli więc twórcy zdecydują się zaprezentować w Rotterdamie utwór w podobnym klimacie, zapowiada się dość ciekawie...
Mają szansę na wygraną?