Eurowizja przez ostatnie dni stanowiła temat numer jeden. Media rozpisywały się o ciekawostkach związanych z tegorocznymi reprezentantami. Głośno było także o Rafale Brzozowskim. Wszystko za sprawą pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa u jednej z osób z polskiej delegacji. Choć występ "Brzozy" przez kilka dni stał pod znakiem zapytania, ostatecznie zadecydowano, że Polak zaśpiewa na holenderskiej scenie swój popisowy numer "The Ride".
W czwartek w końcu nadszedł wielki dzień w życiu Rafała. Zanim jednak 39-latek pojawił się na scenie, zrelacjonował przygotowania do występu za pośrednictwem instagramowego profilu. Rafał udostępnił szereg Instastories wspierających go znanych znajomych. Wśród tych, którzy prosili o trzymanie kciuków za Brzozowskiego znaleźli się między innymi Roksana Węgiel, Viki Gabor, Rafał Mroczek czy... Ala Tracz.
Po pokazaniu, kto wspiera jego "przygodę życia" i zrelacjonowaniu przejażdżki po Rotterdamie, Rafał zaprezentował fanom ciekawostkę zza kulis Eurowizji. Chwilę przed występem pokazał obserwatorom... "specjalną maskę" na kiju:
Muszę nosić tę maskę. To jest taka specjalna maska, jak już jest się pomalowanym i gotowym do występu. Ale, żeby się przemieszczać, to trzeba chodzić z takimi maskami - nadawał zza kulis niespełna godzinę przed swoim show prezenter TVP, dając do zrozumienia, że już lada chwila będziemy go mogli zobaczyć na scenie:
Mamy tak naprawdę, zobaczcie, już sygnały kontrolne. Wszyscy są przebrani, gotowi, rozgrzewają się wokaliści i czekamy na ten ostatni gwizdek, aż nas po prostu wywołają do tablicy. I za chwilę pójdziemy do tej wielkiej hali powalczyć - mówił podekscytowany na Instastories, obiecując, że odezwie się później.
O 21:29 w końcu na scenie pojawił się Rafał wraz z tancerzami z grupy Agustina Egurroli. "Brzoza" tak jak w oficjalnym teledysku do "The Ride" przez większość występu miał na nosie czarne okulary.
Thank you! Dziękuję - wykrzyczał na koniec reprezentant Polski.
Zdołał oczarować widzów wbrew temu, co założyli bukmacherzy? Tuż przed rozpoczęciem drugiego finału Rafał spadł w ich rankingach na 17. pozycję.
Przypominamy: Eurowizja 2021. Bukmacherzy dają Rafałowi Brzozowskiemu tylko 11 PROCENT (!) szans na finał