Już 18 maja rozpocznie się kolejna edycja Eurowizji. Decyzją TVP w tym roku podczas konkursu Polskę reprezentował będzie Rafał Brzozowski. Wybór ten od początku wzbudzał wśród Polaków sporo kontrowersji. Liczni fani Eurowizji byli przekonani, że szansę na udział w konkursie powinna otrzymać Alicja Szemplińska - której w obliczu pandemii nie było dane wystąpić w ubiegłym roku. Dodatkowo wielu fanów konkursu wyraźnie nie przypadła do gustu piosenka Rafała, The Ride, która zdobyła nawet "zaszczytny" tytuł najmniej lubianego eurowizyjnego utworu.
Mimo głosów krytyki Rafał Brzozowski mocno wierzy w swoje powodzenie na Eurowizji, a nawet myśli, że jego piosenka ma szansę podbić europejskie listy przebojów. Niedługo przed konkursem wokalista postanowił nieco naładować akumulatory i majówkę spędził, bawiąc się w towarzystwie Edyty Górniak w Zakopanem. Po krótkim urlopie Brzozowski powrócił do intensywnych przygotowań do eurowizyjnego występu. W piątek Rafał zaprezentował instagramowym fanom ostatnie taneczne treningi pod czujnym okiem Agustina Egurroli. Tuż po próbach wokalista i jego ekipa spakowali manatki - następnego dnia mieli bowiem polecieć do Rotterdamu.
W sobotę obładowany bagażami Brzozowski stawił się więc na warszawskim lotnisku. Rafał z pewnością spodziewał się tłumu reporterów i paparazzi, postawił więc na elegancką stylizację, a przed blaskiem fleszy chronił się przy pomocy przeciwsłonecznych okularów.
Zobacz również: Oślepiony blaskiem swojej sławy Rafał Brzozowski pozuje w okularach przeciwsłonecznych (ZDJĘCIA)
Po chwili pozowania do zdjęć i ostatnich wywiadów przed konkursem wokalista postanowił zaprezentować zgromadzonym na lotnisku mały przedsmak eurowizyjnego występu. I tak wnętrze lotniska niespodziewanie zamieniło się w scenę, na której Rafał wraz z grupą tancerzy wykonał konkursową choreografię, podśpiewując przy tym kolejne takty The Ride.
Tuż po krótkim show Brzozowski niezwłocznie pomaszerował w kierunku samolotu. Przed wejściem na pokład odezwał się jednak jeszcze do instagramowych fanów.
Kochani, ostatni moment w Polsce, na Okęciu, pozdrawiam Was serdecznie. Tutaj jest już przygotowany już samolot, ekipa wchodzi, w środku. Widzimy się w Amsterdamie za moment, potem lecimy do Rotterdamu. Nie mogę się doczekać, fantastyczne emocje. Trzymajcie za mnie kciuki, życzcie szczęśliwej podróży i miłego pobytu, bo ja Was serdecznie pozdrawiam, pa - rzucił na odchodne.
Wkrótce na profilu wokalisty pojawiło się też zdjęcie z samolotu.
No to startujemy - ogłosił.
Zobaczcie ostatnie chwile Rafała Brzozowskiego przed odlotem do Rotterdamu. Trzymacie kciuki?
Zobacz również: Eurowizja 2021. Rafał Brzozowski nie traci nadziei: "Ta piosenka ma szansę PODBIĆ EUROPĘ"
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!