W czwartkowy wieczór punktualnie o 21 rozpoczął się drugi półfinał Eurowizji 2021. Tego wieczora europejscy widzowie w końcu mogli zobaczyć wokalne popisy Rafała Brzozowskiego w piosence "The Ride”. Reprezentant Polski zaprezentował się na jako szósty uczestnik z kolei.
Zobacz: Eurowizja 2021. Przygotowania, wsparcie znanych znajomych i w końcu - WYSTĘP Rafała Brzozowskiego!
I tak około godziny 21:30 Rafał Brzozowski w towarzystwie ekipy tancerzy wkroczył na eurowizyjną scenę. Już od pierwszych sekund występu wokalisty widać było, że zamierza on dołożyć wszelkich starań, by zjednać sobie względy fanów konkursu. Rafał z pasją odśpiewywał kolejne takty "The Ride" przy akompaniamencie miejscami nieco zbyt głośnego chóru i dumnie prezentował choreografię autorstwa Agustina Egurroli.
Zobacz również: Eurowizja 2021. Ewa Minge dopinguje Rafała Brzozowskiego: "FANKĄ NIE JESTEM, ale trzymam kciuki"
Jak na prawdziwe "zwierzę sceniczne" przystało Brzozowski nieustannie flirtował z filmującym jego występ kamerami - okazjonalnie ujmował je w dłonie, a gdy na moment zdjął ciemne okulary, puścił nawet oczko do publiczności. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Rafała podczas jego występu nie zabrakło także bogatej pirotechniki.
Brzozowski wyraźnie w pełni dał się ponieść swojemu występowi. Wokalista kilkakrotnie pozwolił sobie nawet zwrócić się bezpośrednio do publiczności - na przykład donośnie wykrzykując "Hello Europe!".
Zobaczcie, jak wyglądał występ Rafała Brzozowskiego podczas drugiego półfinału Eurowizji 2021. Dał radę?