Punkt 21:00 rozpoczął się długo wyczekiwany finał 66. Konkursu Piosenki Eurowizji. Wydarzenie w tym roku jest przez Polaków szczególnie śledzone w związku z tym, że po raz pierwszy od kilku lat mamy jakiekolwiek szanse na wygraną. "River" Krystiana Ochmana jest bowiem dobrze oceniane przez europejską publiczność, a jego głos uznawany jest za jeden z oryginalniejszych tegorocznego konkursu.
Oprócz oglądania telewizyjnej relacji fani Eurowizji mogą także podglądać w social mediach to, co dzieje się aktualnie za kulisami imprezy. Stąd wiemy więc, że po południu Ochman relaksował się na hali w Turynie, oddając się rozmowom z fanami i przeglądając zawartość smartfona.
Z najaktualniejszych nagrań, które pojawiły się na Instastories Rock House, dowiadujemy się, że teraz czekający na swój występ Krystian rozśpiewuje się w garderobie. Jego "demoniczne" tancerki rozgrzewają się zaś przed pląsami na turyńskiej scenie.
22-latek miał też już okazję pojawić się przed eurowizyjnymi kamerami z polską flagą podczas prezentacji wszystkich finalistów.
Zobaczcie.