Eurowizja 2022 zbliża się wielkimi krokami. W tym roku muzyczna impreza odbędzie się w Turynie, co jest zasługą wygranej włoskiego zespołu Maneskin. Polska natomiast nie zawojowała sceny i wraz z Rafałem "The Ride" Brzozowskim odpadliśmy na etapie półfinałów. Zaskoczenia raczej nie było...
W tym roku Telewizja Polska zdecydowała, że to jurorom z jej ramienia oraz widzom odda głos w kwestii wyboru naszego reprezentanta na Eurowizji. Co ciekawe, mówiło się, że mamy naprawdę wysokie szanse na wygraną, co miało związek z wyciekiem eurowizyjnej propozycji Krystiana Ochmana "River". Głośno było też o potencjalnej wygranej Darii z utworem "Paranoia".
Przypomnijmy: Eurowizja 2022. Bukmacherzy obstawiają, kto wygra polskie preselekcje! Jest główny FAWORYT
W sobotni wieczór miały miejsce polskie preselekcje, które odbyły się w tej formule po raz pierwszy od lat. Na scenie wystąpiło dziesięciu wykonawców i grup, które postanowiły zawalczyć o swoją szansę na występ na eurowizyjnej scenie.
Zanim jednak uczestnicy preselekcji zaprezentowali się w swym repertuarze, prowadzący show Rafał Brzozowski wspomniał zmarłego Witolda Paszta. Hołd muzykowi złożył Krzysztof Prusik, podopieczny Paszta w programie "The Voice Senior", który zaśpiewał piosenkę Skaldów "Dopóki jesteś".
Następnie wystąpił duet Ell & Nikki z Azerbejdżanu - zwycięzcy Eurowizji z 2011 roku. Prowadzący Ida Nowakowska, Rafał Brzozowski i Małgorzata Tomaszewska przedstawili skład jurorski i rozpoczęła się część konkursowa.
Jako pierwszy wystąpił Kuba Szmajkowski z piosenką "Lovesick". Następnie Marek Sierocki i Aleksander Sikora przypomnieli eurowizyjne występy m.in. Edyty Górniak, Michała Szpaka oraz Cleo i Donatana.
Jako kolejna w konkursie wystąpiła Ania Byrcyn z balladą "Dokąd". Po niej jako atrakcja wieczoru pojawił się na scenie Brzozowski z piosenkami "The Ride" i "Save your kisses for me". Jako trzecie w konkursie zaprezentowały się Siostry Szlachta z utworem "Drogowskazy".
Po przypomnieniu występów Roksany Węgiel, Viki Gabor i Sary James na konkursową scenę wyszła Lidia Kopania, która miała problem z trafianiem w odpowiednie dźwięki i sprawiała wrażenie nieco zagubionej. Przypomnijmy, że Kopania raz już próbowała reprezentować Polskę na Eurowizji, ale niestety nie przeszła do finału.
Następnie Viki Gabor wykonała swój hit "Superhero", a tuż po nim utwór "Hero" Mansa Zelmerlowa, zwycięzcy Eurowizji z 2015 roku. Dalej z piosenką "Move"w latynoskim stylu zaprezentowały się w konkursie Karolina Stanisławczyk & Chika Toro. Potem TVP przypomniała eurowizyjne występy zespółu Sixteen, Magdaleny Tul oraz Piaska w futrze. Nie obyło się bez wbicia szpili Piasecznemu.
Po tych wspominkach na konkursową scenę wyszła Karolina Lizer z piosenką "Czysta woda" w folkowym klimacie. W części konkursowej wystąpił też zespół Unmute tworzony przez osoby niesłyszące. Artyści wykonali w języku migowym utwór pt. "Głośniej niż decybele". Po nich na scenie pojawiła się Mila z piosenką "All I Need".
Po przerywniku w postaci występu Blue Cafe na scenie zaprezentował się jeden z faworytów - Krystian Ochman z utworem "River", a po nim jego największa rywalka Daria z piosenką "Paranoia".
Po zamknięciu tej części konkursu odbyło się głosowanie, w którym wyłoniono trzech finalistów preselekcji. W przerwie zaśpiewała Sara James. Do ścisłej trójki zakwalifikowali się Krystian Ochman, Daria i zespół Unmute. Wszyscy jeszcze raz wykonali swoje piosenki, a głosowanie ruszyło od nowa.
Tuż przed ogłoszeniem wyników zaśpiewała jeszcze Justyna Steczkowska. Artystka wykonała utwory "Sama" (z którym reprezentowała Polskę na Eurowizji w 1995 roku) oraz "Rise Like a Phoenix" - eurowizyjny hit Conchity Wurst.
W końcu ogłoszono zwycięzcę tegorocznych preselekcji. Decyzją widzów i jurorów na Eurowizji w Turynie Polskę reprezentować będzie Krystian Ochman.
Myślicie, że to w końcu będzie nasz rok?
W Pudelek Podcast przyjrzymy się teoriom spiskowym o polskich celebrytach krążących w internecie!