Chętnych do tego, by reprezentować nasz kraj podczas tegorocznej Eurowizji, jak zwykle nie brakowało. W gronie 10 kandydatów znaleźli się tacy artyści jak m.in. Alicja Szemplińska, Jann czy Natasz Urbańska. Ta ostatnia wykazuje się wyjątkową konsekwencją, ponieważ to już trzeci raz, jak próbuje przekonać swoim śpiewem, że zasługuje na to, by wziąć udział w konkursie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Występ Nataszy Urbańskiej na preselekcjach do konkursu Eurowizji. Internauci krytycznie o wokalu artystki
Na niedzielnych preselekcjach Natasza zaprezentowała się jako druga. Aktualnie rudowłosa żona Janusza Józefowicza pojawiła się na scenie w stroju przywodzącym na myśl kombinezon motocyklowy. 45-latka wykonała swój autorski utwór pt. "Lift You Up". Ale nie tylko. Celebrytka nie omieszkała uraczyć widzów popisami tanecznymi, które sądząc po pojawiających się w sieci komentarzach, przypadły oglądającym do gustu. Niestety, choć choreografię oceniono na plus, gorzej ze śpiewem...
Natasza świetnie się rusza, ale jak mówi "aaa", to trochę źle to brzmi; Tylko choreografia jest ok; Jezu, "up" i "nanana" będzie mi się śniło po nocach; No, wokalnie słabo i piosenka mi się nie podoba; Czy tylko ja nie rozumiem, co ona w ogóle śpiewa?; Kobieto, zejdź ze sceny, błagam - rozpisują się użytkownicy Twittera.
Na instagramowym profili Telewizji Polskiej pojawiły się bardzo podobne głosy: Niestety, Natasza nie dała rady śpiewać i tańczyć w tym samym czasie; Natasza, niestety, ale dziękujemy - czytamy.
A Wy jak oceniacie występ Nataszy?