Krajowe preselekcje do Eurowizji odbiły się wyjątkowo szerokim echem. Wbrew przewidywaniom w Liverpoolu reprezentować nas będzie nie będący faworytem Jann, a Blanka. Mimo że publiczność głosowała na autora utworu "Gladiator", jury największą liczbę punktów przyznała 23-latce wykonującej utwór "Solo". Decyzja składu jurorskiego wzbudziła ogromne emocje. Pojawiły się nawet głosy, że zwycięstwo atrakcyjnej wokalistki zostało ustawione.
Gwiazdy krytykują tegoroczną reprezentantkę na Eurowizję
Wybór tegorocznej reprezentantki krytycznie skomentowało sporo znanych twarzy. Patyczkować się nie zamierzali m.in. Sandra Kubicka, Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" czy Michał Szpak.
Ramona Rey komentuje zwycięstwo Blanki w krajowych preselekcjach
Nieprzekonana do twórczości Blanki jest też Ramona Rey. W rozmowie z Pudelkiem piosenkarka powiedziała wprost, że kibicowała Jannowi.
Jakby... Hm... Fani Eurowizji w Polsce i za granicą chcieli inaczej. Ja też uważam, że oczywiście byłoby dużo lepiej, gdyby pojechał Jann, ponieważ byłoby to coś nowego, coś świeżego - wyznała w wywiadzie przeprowadzanym na premierze filmu "Pokolenie Ikea".
Ramona Rey ubolewa, że ona nie dostała się do preselekcji
W dalszej części rozmowy 39-latka przypomniała, że ona również starała się o to, by wziąć udział w preselekcjach. Niestety, nie dostała się, nad czym ubolewa:
Ja także zgłosiłam swój utwór do preselekcji. (...) Jest to bardzo dziwne, że do polskich preselekcji nie zakwalifikował się ani jeden utwór w języku polskim... - zauważa i dodaje:
Jak swój utwór opublikowałam, miałam fantastyczny odzew i fani pisali jednogłośnie, że ten utwór powinien znaleźć się w preselekcjach. Stało się inaczej.
Ramona Rey krytycznie o TVP i organizacji preselekcji
Ramona daje też do zrozumienia, że na razie daje sobie spokój z Eurowizją, ponieważ, jak twierdzi, jako artystka niezwiązana z Telewizją Polską nie ma realnej szansy się wybić.
Tegoroczne preselekcje jasno zakomunikowały, że głównie dostają się do nich osoby, które wcześniej były związane z TVP. Ja taką osobą nie jestem, jestem osobą z zewnątrz. Liczyłam na to, że siła sztuki jest na tyle mocna, że przebije wszelkie mury, ale okazuje się, że jest inaczej - podsumowuje gorzko.
Zwróciła uwagę także uwagę na to, że preselekcjom brakuje transparentności.
Ja do dzisiaj nie wiem, kto mnie oceniał, jak mnie oceniał i czy w ogóle ktoś mnie oceniał. Nawet nie znam tych nazwisk. To jest wszystko bardzo tajne, a jednak chyba należy nam się, żeby wszystko było jawne i wtedy by nie było żadnych teorii spiskowych, domysłów - wskazuje.
Na koniec wokalistka pochyliła się jeszcze nieco nad samą TVP oraz zdradziła, co myśli o piosence Blanki. Posłuchajcie.