Konkurs Piosenki Eurowizji od ponad sześciu dekad wywołuje wśród odbiorców z całego świata masę emocji. Za sprawą historycznego zwycięstwa Loreen, przyszłoroczna edycja wydarzenia zostanie zorganizowana w Szwecji. Kilka dni temu ogłoszono stawkę konkursową, a wśród nadawców z 37 krajów, widnieje także Telewizja Polska. Oznacza to, że na przestrzeni kilku najbliższych miesięcy rodzimy nadawca publiczny będzie musiał wyłonić reprezentanta, który w maju wyleci do Malmo i powalczy o zwycięstwo. Przypomnijmy, że w tym roku Polskę reprezentowała Blanka z piosenką "Solo", a ikoniczna "bejba" stała się hitem internetu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael wśród uczestników Eurowizji 2024. Internauci są podzieleni
Ogłoszenie uczestników przyszłorocznej Eurowizji wywołało więcej emocji niż się spodziewano. Wielu internautom nie spodobał się fakt, że na liście 37 krajów widnieje również Izrael. Niektórzy twierdzą, że kraj, który w ramach wojny z Hamasem prowadzi ataki na Strefę Gazy, nie powinien być uczestnikiem konkursu. Część fanów wydarzenia liczyła, że organizator potraktuje Izrael podobnie, jak Rosję. Przypomnijmy, że przed dwoma laty tamtejszy nadawca został zdyskwalifikowany z udziału w Eurowizji po ataku zbrojnym na Ukrainę.
Organizator Eurowizji wydał oświadczenie w sprawie uczestnictwa Izraela
Odpowiadająca za organizację Eurowizji Europejska Unia Nadawców (EBU) wydała oświadczenie w sprawie uczestnictwa Izraela. Oficjalny komentarz organizacji został przesłany belgijskiemu czasopismu "HLN". Wspomniano w nim o "apolityczności" konkursu.
Konkurs Piosenki Eurowizji to konkurs dla nadawców publicznych z całej Europy i Bliskiego Wschodu. Jest to konkurs dla nadawców - nie dla rządów - a izraelski nadawca publiczny bierze udział w konkursie od pięćdziesięciu lat - zaznaczono.
EBU jest organizacją członkowską. Organy zarządzające EBU — na czele z Radą Dyrektorów — reprezentują członków. Organy te oceniły listę uczestników i zdecydowały, że izraelski nadawca publiczny spełnia wszystkie zasady konkursu. Wraz z 36 innymi kanałami może wziąć udział w konkursie w przyszłym roku. W tej chwili izraelscy uczestnicy nie są wykluczani z najważniejszych zawodów. Eurowizja pozostaje wydarzeniem apolitycznym, jednoczącym publiczność na całym świecie poprzez muzykę - czytamy w oświadczeniu.
Zgadzacie się z decyzją Europejskiej Unii Nadawców?