Nie milkną echa kontrowersyjnego konkursu Eurowizji, który wygrała "baba z brodą", czyli Conchita Wurst. W Polsce było to związane z wielkim rozczarowaniem, bo chwalony występ Donatana i Cleo zajął dopiero 14. lokatę. Eurowizję krytykuje także Maja Sablewska:
Moim profesjonalnym okiem to jest bardzo nieprofesjonalny festiwal - mówi. Nie wiadomo, o co w nim chodzi: o cyrk, czy o muzykę. Jeżeli to ma być festiwal tolerancji, to jestem za, ale jeśli to ma być pośmiewisko, to szkoda mi tych artystów. Mimo wszystko uważam, że Donatan i Cleo obronili swoją pozycję i odnaleźli się na festiwalu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.