Talent wokalny oraz sceniczna prezencja Sary Egwu-James sprawiły, że Polacy mają ogromny apetyt na wygraną w tegorocznej edycji Eurowizji Junior. Reprezentantka naszego kraju swoim utworem Somebody powaliła na kolana internautów z całego świata, stając się jedną z faworytek muzycznego konkursu.
Jak dowiedział się Pudelek, na kilka dni przed wielkim finałem Eurowizji Junior 2021, podczas prób we francuskiej arenie oraz aklimatyzowania się w przytłaczającej atmosferze, Sara nie mogła liczyć na wsparcie ze strony reżysera Konrada Smugi ani innych pracowników TVP. Oprócz rodziców 14-latce towarzyszą jedynie występujący z nią na scenie tancerze ze studia Agustina Egurroli, czym pochwaliła się, wstawiając wspólne zdjęcie na swój Instagram.
Próby skontaktowania się z rzecznikiem Telewizji Polskiej i wyjaśnienia zaistniałej sytuacji były daremne do czasu opublikowania niewygodnego artykułu oraz pojawienia się licznych komentarzy niezadowolonych internautów. Władze stacji zorientowały się o wpadce późnym wieczorem, komentując informacje o samotnym pobycie Sary we Francji i donosząc, że reżyser będzie jednak obecny na miejscu w czasie występu naszej reprezentantki.
TVP informuje, że reprezentantkę Polski wspiera w Paryżu delegacja z TVP, która liczy kilkanaście osób, podobnie jest w przypadku reprezentantów innych krajów. Jednocześnie Telewizja Polska informuje, że reżyser Konrad Smuga będzie obecny podczas występu - pisze pracownik "Centrum Informacji TVP".
Reżyser Konrad Smuga zdąży dolecieć do Sary przed jej występem?
Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!