Aktualnie emitowane w TVN "Żony Miami" są poniekąd kontynuacją formatu o tej samej formule, tyle że z majętnymi Polkami mieszkającymi w Kalifornii, który widzowie mogli oglądać przed kilkoma laty. Jedną z bohaterek "Żon Hollywood" była niejaka Eva Halina Rich, niedoszła Miss Foto w konkursie Miss Polonia w 1985 roku.
Choć na co dzień mieszkająca w Stanach Zjednoczonych kobieta swego czasu pojawiała się w polskich programach i na warszawskich ściankach, ze względu na to, że jej postać nie budziła większych kontrowersji, zniknęła z show biznesu i serwisów piszących o celebrytach. Na ekranie Eva dała się poznać jako wzorowa żona i ciepła matka. W programie mogliśmy obserwować jej amerykańską codzienność u boku męża Christophera oraz córek bliźniaczek: Daisy i Lily.
Przypominamy: "Żona Hollywood" Eva Halina Rich promuje swoje 15-letnie córki w "Dzień Dobry TVN". Podobne do mamy? (ZDJĘCIA)
Dzisiaj "Żona Hollywood" prowadzi profil na Instagramie. To właśnie stamtąd można się dowiedzieć, co u niej słychać. Ostatnio pochwaliła się ważnym wydarzeniem, jakie miało miejsce w życiu jej pociech. Okazuje się, że 18-letnie córki celebrytki właśnie skończyły liceum.
Moje piękne kwiaty Lily i Daisy właśnie ukończyły szkołę! - pisze pod zdjęciami z uroczystości szkolnej dumna mama i nawiązuje do imion córek, które w tłumaczeniu na język polski oznaczają lilię oraz stokrotkę.
Nie mogłabym być bardziej dumna! - kontynuuje. Rozpoczął się nowy rozdział. Co za podróż! Kocham Was tak bardzo! Gratulacje! Dziś jest Wasz dzień - rozpisuje się Rich, dając do zrozumienia, że jej latorośle zamierzają wyfrunąć z gniazda:
Jedziecie do świetnych miejsc! Wyjeżdżacie, uciekacie! - pisze celebrytka, następnie cytując amerykańskiego autora książek dla dzieci, Theodora Seussa Geisela:
Masz mózg w głowie. Masz stopy w butach. Możesz pokierować sobą w każdym kierunku, jaki wybierzesz. Jesteś sobą. I wiesz, co wiesz. I ty jesteś tym, który zdecyduje, dokąd iść.
Nie da się nie zauważyć, że Daisy i Lily od czasu występów w programie TVN bardzo wyrosły. Widać, że odziedziczyły urodę po parającej się modelingiem mamie. Myślicie, że pójdą w jej ślady?