Piosenka Britney Spears "Everytime" to jeden z najpopularniejszych przebojów wokalistki. Refleksyjny utwór wyróżnia się na tle jej popowej dyskografii. Do niedawna uważano, że "Everytime" opowiada o rozstaniu z Justinem Timberlakiem. Artystka była z nim w związku w latach 1999-2002. Niedługo po tym, jak ich drogi się rozeszły, muzyk wydał piosenkę "Cry Me A River" będącą podsumowaniem ich relacji. Fani uznali wtedy, że utwór wydany rok później przez Britney miał być odpowiedzią na poczynania Justina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnimi czasy w mediach społecznościowych krąży nowa teoria dotycząca znaczenia "Everytime". Fani gwiazd twierdzą, jakoby utwór miał opowiadać o dziecku Britney Spears, które straciła w wyniku aborcji. Wspomniane wydarzenie miało miejsce w 2000 roku, kiedy to 19-letnia wokalistka zaszła w ciążę z Timberlakiem. Usunięcie ciąży opisała w opublikowanym pamiętniku "The Woman In Me", którego fragmenty zostały upublicznione przez zagraniczne media.
Fani twierdzą, że piosenka Britney Spears opowiada o usuniętej ciąży, a nie o związku z Justinem Timberlakiem
Po przeanalizowaniu tekstu melancholijnego utworu, rzeczywiście można się doszukać pewnych nawiązań. Internauci zwracają szczególną uwagę na trzy konkretne wersy: "Sądzę, że cię potrzebuję, kochanie, i za każdym razem, kiedy widzę Cię w moich snach, widzę twoją twarz, to mnie nawiedza". Nie bez znaczenia wydaje się także teledysk, w którym gwiazda stoi plecami do rodzącej kobiety.
Na TikToku fani Britney masowo komentują związane z nią filmiki, rozpowszechniając tym samym opisaną teorię.
Ona straciła wtedy dziecko; Tak jej współczuję. Ona naprawdę pragnęła tego dziecka; To takie smutne, że ona wtedy opowiadała o straconym dziecku; Teraz, gdy już znamy prawdę, ta piosenka nabiera innego znaczenia; Piosenka brzmi jak kołysanka. Sądzę, że tekst to przeprosiny dla dziecka, nie dla Justina, jak kiedyś myślano; Słowa piosenki i to wideo... teraz wszystko nabiera sensu - pisali internauci.
A wy co myślicie o tej teorii?