Doczekaliśmy się kolejnej dramy u naszych polskich fitnessiar. Tym razem poszło o tańce. Jak dobrze wiemy, Anna Lewandowska podzieliła się w sieci stymulującym zmysły nagraniem, na którym wywijała biodrami. Dumna ze swoich kocich ruchów trenerka oznajmiła, że "mężowi się podoba". Liczyła przy tym najwyraźniej, że spodoba się też jej fanom, których poinformowała, że być może wkrótce wprowadzi do swojej aplikacji treningi właśnie w formie tanecznej. Pech chciał, że chwilę wcześniej z takim samym zamiarem ogłosiła się Ewa Chodakowska.
Biorąc pod uwagę przeszłość obu pań, faktycznie niektórzy mogliby pomyśleć, że trudno tu o czysty zbieg okoliczności. W sekcji komentarzy pod nagraniem z treningu Lewadnowskiej natychmiast uaktywniły się wierne wyznawczynie zakonu Ewy Chodakowskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziś to samo pojawiło się u Chody; Dopiero wymyśliła to Choda te treningi taneczne; Bez kitu, ktoś tu od kogoś zgapia; Myślałam od dawna, że to przypadek, ale jednak… - czytamy.
Pojawiło się też co prawda kilka głosów zwracających uwagę na to, że Ewa ani nie wynalazła tańca, ani też go nie opatentowała, co więcej Lewa trenuje ponoć od dobrych paru miesięcy, trudno więc tu wyrokować, kto zgapił od kogo. Informacje o niefortunnym przypadku dotarły jednak najwyraźniej do samej Chody, która we właściwym swoim stylu postanowiła zareagować na plotki.
Wczoraj zapytałam Was, czy nagrać trening taneczny… Pod rolą zostawiłyście 1000 komentarzy na "tak". Postanowione, będzie FITDANCE. PS. Tak, tak, dotarły już do mnie wieści. I co ja na to? Lubię wyznaczać nowe trendy - napisała Ewa na InstaStories.
Później zrobiło się jeszcze ciekawiej. Okazuje się bowiem, że fanki Chody domagają się od niej rytmów hiszpańskich, które siłą rzeczy bliższe są obecnie sercu Lewandowskiej. Wygląda na to, że ani jedna, ani druga nie może teraz zboczyć z kursu kolizyjnego.
Kiedy wczoraj pytałam o styl taneczny, to 49% osób zaznaczyło klimat hiszpański… "Nie umiem w hiszpański", ale mój freestyle leci tak - pisze Chodakowska pod wideo ze swoich "freestylowych" pląsów.
Przypomnijmy: Ewa Chodakowska docina "elitarnej" Lewandowskiej? "Ja nie jestem dla ELIT! Jestem dla KAŻDEGO"