Ewa Chodakowska od lat znajduje się w czołówce najbardziej rozpoznawalnych trenerek w Polsce. W związku z tym nierzadko jest bohaterką medialnych afer z treningami w tle, a jej poczynania z racji posiadania sporego fandomu, są regularnie przedyskutowywane.
Przypominamy: Ewa Chodakowska ODGRYZA SIĘ Annie Lewandowskiej?! Poszło o... pląsy na Instagramie. "LUBIĘ WYZNACZAĆ NOWE TRENDY"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W najnowszym poście na Facebooku Choda pokusiła się o kolejny motywacyjny wywód, w którym w swoim stylu zwraca się bezpośrednio do każdej fanki z osobna.
Nie kręcą mnie ani kasa, ani sława, ani czerwone dywany, ani telewizyjne show, ani promocja osoby własnej, ani nagłówki w prasie... Co mnie kręci? Kręcisz mnie ty. Twoje życie, twoja droga, twoje "dlaczego", twoje wybory. (...) - przekonuje, w dalszej części zaznaczając, że jej "misją" jest chęć niesienia pomocy drugiej kobiecie i poprawienie jakości jej życia. 40-latka podkreśliła też, że zamierza pomagać "dopóki oddycha".
Choć pod postem zaroiło się od pozytywnych komentarzy wiernych fanek, pojawiło się i kilka nieco mniej przychylnych. Jedna z internautek zarzuciła Ewie hipokryzję:
Kolejny raz czuć fałsz na kilometr... Nie kręcą pani pieniądze? To dlatego ceny pani produktów są takie wysokie, a pani chwali się kolejnymi apartamentami, domami i hotelami? Śmieszy mnie wmawianie ludziom, że to jakaś misja i robi to pani dla nich, a nie dla pieniędzy... Świetny chwyt marketingowy - pisze wyraźnie poirytowana kobieta.
Celebrytka postanowiła nie pozostawiać uwagi bez odpowiedzi, obszernie odnosząc się do niej w sekcji komentarzy.
Gdyby pieniądze były celem, siedziałabym już dawno pod palmą... - zaczyna. Proszę mi wierzyć, gdyby sława była celem, byłabym na każdym showbiznesowym evencie... Moje produkty są tak tanie, że aż podejrzewane czasem o kiepski jakościowo catering w średniej półce cenowej... - kontynuuje.
Następnie Chodakowska zachwala swoje "najtańsze na rynku europejskim z jakością top" produkty i podkreśla: (...) Nie przerzucam kosztów na klientki, wolę zarobić mniej, niż przestać być demokratyczną - pisze, odnosząc się do nieruchomości:
A hotele, domy, apartamenty... Czego pani oczekuje? Że będę trwonić pieniądze? Oczywiście, że inwestuję, co nie znaczy, że to jest mój drive. Sam fakt, że jestem tu o 00:07 w nocy i nadrabiam zaległości na FB, o czymś świadczy. Może pani sobie źle o mnie myśleć, ale to tylko pani subiektywna ocena - zwraca krytyczce uwagę i kwituje:
Więcej wiary w ludzi i proszę mi zaufać - kasa nie kręci. Przydaje się, ale jeśli jest motorem napędowym, to smród spalin czuć na kilometr.
Przypomnijmy, że ostatnio magazyn "Wprost" umieścił Chodakowską na liście 50 najbogatszych Polek, wyceniając jej majątek na 210 milionów złotych.
Myślicie, że złożona odpowiedź trenerki przekona zarzucającą jej fałsz internautkę?
Zobacz: TYLKO NA PUDELKU: Ewa Chodakowska kupiła GRECKĄ WILLĘ za... 2 miliony złotych! Przytulna? (ZDJĘCIA)