W połowie września 2020 roku do ekipy "Dzień dobry TVN" dołączyła nowa para. Ewa Drzyzga i Agnieszka Woźniak-Starak, bo o nich mowa, wyrosły od tego czasu na jedne z bardziej lubianych prowadzących popularną śniadaniówkę. Co prawda z początku widzowie nie szczędzili im krytyki, ale najwyraźniej dziennikarkom udało się ich jakoś do siebie przekonać.
Dziś Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga stanowią zgrany duet, jednak co jakiś czas pojawiały się doniesienia, jakoby panie nie mogły znaleźć wspólnego języka. Co więcej, jedna z internautek wytknęła kiedyś Ewie, że wygląda jak "uboga krewna" koleżanki ze śniadaniówki, jednak dziennikarka nie była tym szczególnie zmartwiona.
Dla mnie najważniejsze jest, żebym ja nie przykuwała swoją osobą za bardzo uwagi. Agnieszka ma swój styl. Pięknie wygląda. Niejednokrotnie sama się zachwycam. A potem zaczynamy pracę. I dla mnie to jest najważniejsze - zdradziła swego czasu w rozmowie z "Party".
Zobacz też: Ewa Drzyzga odpowiada na komentarz, że wygląda jak "UBOGA KREWNA" Agnieszki Woźniak-Starak...
Choć obie panie obracają plotki o rzekomych kruchych relacjach w żart i od dawna udowadniają, że to nieprawda, to w sieci wciąż roi się od podobnych komentarzy. Teraz Ewa i Agnieszka wzięły udział w cyklu "Krótka piłka", który prowadzi ich kolega redakcyjny, Mateusz Hładki. Ich zadaniem było udzielenie w kilka sekund zwięzłej odpowiedzi na zadane pytania.
Jednym z pytań, które padły, było to, co panie najbardziej cenią w sobie nawzajem. Tak dowiedzieliśmy się, że Woźniak-Starak lubi spokój i opanowanie koleżanki z programu, natomiast Drzyzga ceni radość, którą wręcz zaraża jej współprowadząca. Następne wyzwanie dotyczyło jednak kwestii, których panie w sobie nie lubią. I tu zrobiło się ciekawie...
Cięty język, czasami niepotrzebny - odpowiedziała Ewa.
Czasami jest zbyt empatyczna - odgryzła się Aga.
Spodziewaliście się właśnie takich odpowiedzi?