Ewa Drzyzga to niekwestionowana ikona telewizji. Ten tytuł bez wątpienia zapewnił jej talk-show "Rozmowy w toku", który przed laty robił furorę na antenie TVN-u. Po zakończeniu emisji programu dziennikarka wciąż kontynuuje pracę zawodową, a w 2020 roku dołączyła do składu prowadzących "Dzień Dobry TVN".
ZOBACZ TAKŻE: Ewa Drzyzga 19 lat temu POŚLUBIŁA kolegę z pracy. Czym się zajmuje i jak wygląda Marcin Borowski, mąż dziennikarki?
Od kilku miesięcy Ewa Drzyzga prowadzi śniadaniówkę w parze z Krzysztofem Skórzyńskim. W sobotnim wydaniu jednym z gości był fizjoterapeuta Zygmunt Bartosiewicz. Prowadzący poruszyli z nim aspekt chodzenia boso, a także metod dbania o stopy. Ekspert podkreślił również, jak prawidłowo stawiać stopy podczas chodzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Osobiste wyznanie Ewy Drzyzgi na antenie TVN-u
Podczas rozmowy z zaproszonym do studia fitoterapeutą Ewa Drzyzga zdecydowała się na osobiste wyznanie. Prezenterka przyznała się na antenie "Dzień Dobry TVN", że zmaga się z płaskostopiem, którego nabawiła się po urodzeniu dzieci.
Tutaj się z czegoś zwierzę, zawsze miałam dobrze wysklepioną stopę [...], aż przyszedł okres ciąży, jednej i drugiej, szybko po sobie, i okazało się, że lekarz do mnie mówi, że mam płaskostopie poprzeczne. Zrobiło mi się to z wiekiem... - wyznała Drzyzga w "DD TVN".
Obecny w studiu ekspert szybko zareagował na wyznanie prowadzącej. Zygmunt Bartosiewicz podkreślił, że Ewa ma rację, ponieważ zmiana ciężaru ciała, która jest efektem ciąży, może być jedną z przyczyn pojawiania się płaskostopia. Zauważył również, że w jej przypadku po ciążach mogło dojść do rozluźnienia więzadeł w stopach.
Doceniacie za szczerość?
ZOBACZ TAKŻE: WPADKA w "Dzień Dobry TVN". "Jeszcze trochę brakuje nam do perfekcji". Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński uratowali sytuację?