Marina Łuczenko dużo czasu poświęca dbaniu o wygląd, a efektami chwali się na Instagramie. Pod jej zdjęciami często pojawiają się komplementy dotyczące włosów.
Sama Marina uchyliła rąbka tajemnicy i zdradziła, że wygląd fryzury jak z reklamy szamponu osiąga dzięki... podcinaniu czupryny w pełnię księżyca. Ponoć dzięki temu włosy szybciej rosną i są jeszcze piękniejsze.
Przypomnijmy: Marina ujawnia swój sekret: "NIE MAM DOCZEPÓW"
Ostatnio celebrytka zamieściła post, w którym szczegółowo pokazała i opisała ten "zabieg".
Obiecałam nagrać wam, w jaki sposób podcinam swoje włosy. Robię to od siedmiu lat w pełnię księżyca. Kiedyś, na początku robił to mój mąż, kiedy miałam je za krótkie i za bardzo powyrywane/spalone. Na odgarniętych włosach do tyłu szukał wtedy jakiejś symetrii, wspólnej linii - opowiada Marina.
Celebrytka ujawnia, że robi to sama, bo... nie ufa fryzjerom.
Choć nie potrafię zrobić pięknego cięcia, to jednak mam pewność, że będzie to dwa centymetry, a nie pięć. Później jednak mój fryzjer po mnie poprawia, ponieważ moje cięcie ma tylko stymulować włosy do wzrostu - wyjaśnia mama Liamka.
Marina zapewnia, że dzięki regularnemu podcinaniu osiąga "znakomite efekty".
Każdy, kto mnie zna bądź obserwuje, widzi to, jak moje włosy się zmieniły. Pierwsze efekty widać dopiero po min. 3/4 miesiącach, a spektakularny efekt po roku (...). Podcinanie nie musi odbywać się w nocy, ja wielokrotnie robiłam to na drugi dzień rano - dodaje Łuczenko.
Z porad Mariny postanowiła skorzystać Ewa Farna. Piosenkarka w środku nocy sięgnęła po nożyczki i zrelacjonowała wszystko na InstaStories.
Marina ze swoimi pięknymi włosami wczoraj dała na nie przepis! Wstałam z łóżka i o północy... - poinformowała gwiazda, dodając filmik, na którym widać, jak końcówki jej włosów spadają do umywalki.
Na efekty trzeba będzie jednak jeszcze poczekać.
Mam nadzieję, że wczorajsza procedura północna, kiedy była pełnia, pomoże moim włosom. Marina ma przepięknie włosy, a tu popatrzcie - takie "baby włoski", siwizny wszędzie, bo fryzjerzy zamknięci. I tak z dzieciakiem cały czas fryzura "à la g*wienko na głowie". Mam nadzieję, że czekają mnie lepsze czasy włosowe i nie tylko - powiedziała pełna nadziei Farna.
A Wy jak sobie radzicie z włosami, gdy fryzjerzy są zamknięci?
Zobacz też: Marina zdradza, jak dba o włosy: "Na noc PLOTĘ WARKOCZA, suszę głową w dół. Myję je co 2-3 dni"
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!