Jakiś czas temu Ewa Farna postanowiła nieco wycofać się z polskiego show biznesu i być bardziej aktywna w Czechach. 26-latka w zeszłym roku została mamą i w mediach społecznościowych pokazuje się jeszcze rzadziej niż dotychczas.
Tuż po narodzinach małego Artura fani wokalistki byli przekonani, że ta zdecyduje się na przerwę od zawodowych obowiązków i przez jakiś czas skupi się wyłącznie na macierzyństwie. Ku powszechnemu zaskoczeniu, Farna niedługo po porodzie ruszyła w trasę koncertową i od tamtej pory z powodzeniem łączyła wychowanie synka z występami na scenie. Niestety, podobnie jak w przypadku reszty artystów, w obliczu pandemii koronawirusa zobowiązania zawodowe Ewy musiały zejść na dalszy plan.
Jak się okazuje, oprócz opieki nad synkiem swój czas ambitna artystka poświęciła na tworzenie muzyki, czym nie omieszkała pochwalić się na Instagramie, udostępniając swoje zdjęcie oraz filmik. Choć trudno w to uwierzyć, w tym roku mija 14 lat od momentu, w którym piosenkarka związała się ze sceną muzyczną, a tym samym z show biznesem. Jeden z opublikowanych w piątek postów skierowała do swoich czeskich fanów. Do wpisu dołączyła zdjęcie, na którym pozuje w lustrze, gdzie eksponuje szczupłą sylwetkę, w tym imponująco płaski brzuch. W opisie zdjęcia podsumowała minione lata. Z kolei na opublikowanym nagraniu opowiedziała, że przygotowuje kolejne dwie płyty — jedną w języku polskim, drugą po czesku. Tym razem jednak to synek piosenkarki skradł show. W tle dało się usłyszeć gaworzenie dziecka, które przyciągnęło uwagę internautów.
Ewa patyczak! Ale ciebie mało, promieniejesz!; Macierzyństwo zdecydowanie Ci służy. Czekam na płytę tak, że szok! A na koncerty jeszcze bardziej; Ewka masz lepszą figurę po ciąży niż przed. Pięknie wyglądasz, świetnie się prezentujesz; Ale nam zleciało. A po tylu latach z takim samym podekscytowaniem czeka się na nową płytę. To jest magiczne i pokazuje, jak silną mamy więź; Ten Twój synek w tle jest rozkoszny. Mały skarb. Czekamy na Twoją nową płytę! - piszą użytkownicy.
Zobaczcie najnowsze zdjęcie Ewy Farnej. Imponująca przemiana?