Ponad tydzień temu na świecie pojawiła się Klara Lewandowska - długo wyczekiwana córka Roberta i Ani, której narodziny zaowocowały prawdziwą eksplozją publikacji w mediach.
Gratulacji nie było końca, a o narodzinach małej Lewandowskiej pisało nawet The Sun czy Daily Mail. Do grona gratulujących gwiazd show biznesu i sportu przyłączyli się oczywiście celebryci. Nie wszyscy są jednak zachwyceni medialnym szumem wokół Lewandowskich.
Ewa Farna w wywiadzie dla www.przeAmbitni.pl, przyznała, że świętowanie narodzin Klary jest dla niej komiczne. Piosenkarka uważa, że choć Polacy są zakochani w utalentowanym piłkarzy, często krytykują z niewiadomych powodów Annę Lewandowską. Dodała, że media piętnują prywatność pary:
Świętowanie narodzin córki Lewandowskich jest trochę komiczne. To media i publika nazwała ich dziecko royal baby. To jest niesmakowity temat, wszyscy tym żyją. Kraj jest bardzo zakochany w naszym słynnym piłkarzu, nie wiem z jakiego powodu hejtują panią Lewandowską. Jestem wielką fanką tej pary. Sympatyczni ludzie, odnoszą sukces.
Źródło: www.przeAmbitni.pl