Trwa ładowanie...
Przejdź na
ŁWI
|

Ewa Farna wspomina, że odmówiła sprzątaczce ZDJĘCIA PO PORODZIE: "WKURZYŁAM SIĘ"

95
Podziel się:

Ewa Farna była ostatnio gościem programu "Miasto kobiet". W rozmowie na temat asertywności wspomniała sytuację, która miała miejsce krótko po narodzinach jej syna, gdy sprzątaczka poprosiła ją o wspólne zdjęcie. "W sytuacji, kiedy jestem obolała, opuchnięta, w połogu" - wyliczała oburzona piosenkarka.

Ewa Farna wspomina, że odmówiła sprzątaczce ZDJĘCIA PO PORODZIE: "WKURZYŁAM SIĘ"
Ewa Farna wspomina prośbę o wspólne zdjęcie po porodzie (AKPA)

W czerwcu 2019 roku Ewa Farna urodziła synka Artura. Wtedy jej życie zmieniło się o 180 stopni. Dziś wokalistka każdą wolną chwilę stara się poświęcić dziecku, łącząc wychowanie malucha z karierą muzyczną. Farna włączyła się też do promocji ruchów dotyczących ciałopozytywności, a temat ten porusza również w swoich nowych piosenkach.

W programie "Miasto Kobiet" popularna piosenkarka wyznała, jak wyglądały jej pierwsze chwile po narodzinach synka. Podczas rozmowy, która dotyczyła asertywności, Farna przyznała, że nie wszystko było idealnie. Wzburzyła ją jedna z próśb pani sprzątającej salę.

Byłam dzień po urodzeniu swojego synka i pani, która sprzątała w tym pokoju, bo jesteśmy w szpitalu, poprosiła mnie o zdjęcie. W sytuacji, kiedy jestem obolała, opuchnięta, w połogu. Wtedy się tak wkurzyłam - zdradziła celebrytka.

Zobacz także: Ewa Farna: "Staram się być dobrą mamą"

Farna nie ukrywała, że prośba jej się nie spodobała i stanowczo odmówiła fotografii.

Powiedziałam: "Nie no, bez przesady. Przepraszam panią, ale naprawę nie jestem w sytuacji, kiedy fajnie jest kogoś prosić o zdjęcie, kiedy jesteśmy w tak intymnej sytuacji" - stwierdziła piosenkarka.

Dziwicie się jej reakcji?

Czy redaktorzy Pudelka śledzą gwiazdy i robią im zdjęcia zza krzaka? Tego dowiecie się w najnowszym odcinku Pudelek Podcast! 

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(95)
WYRÓŻNIONE
Hhhh
3 lata temu
Rozumiem ja jak najbardziej
Jjk
3 lata temu
Też bym się nie zgodziła. Bez przesady. Jak jest taką fanką to mogła wziąć autograf
Ehh
3 lata temu
I dobrze ! Jak można w takim momencie chcieć robić komuś zdjęcie. Ludzie co z Wami
Fest
3 lata temu
Wcale się jej nie dziwie. Kto normalny chciałby być w takiej sytuacji fotografowany
Anaanu
3 lata temu
Dziewczyny macie tak jak ja? Wyszlam za mojego jedynego chłopaka w wieku 23 lat. Potem dziecko,rodzina itd. Mam 32 i mam wielkie wyrzuty sumienia bo czuje poprostu,że się nie wyszumiałam. I nie chodzi tu o zaliczenie kolejnych łóżek. Ale doszłam do wniosku że chyba żeby prawdziwie zrozumieć co to jest miłość i czego się szuka trzeba mieć jakieś odniesienie/porównanie :(
NAJNOWSZE KOMENTARZE (95)
nie wieżę 🗼�...
3 lata temu
To chyba jakieś mitomańskie wymysły ...
MWO
3 lata temu
No nie, ja się nie dziwie, że się wkurzyła. Ładnie jej odpowiedziała.
123
3 lata temu
Nie mówi gdzie jest dziecko jak nie mówiła że u rodziców było
123
3 lata temu
Myślę że mąż zrezygnował z pracy w zespole nie dlatego że go to nie cieszy tylko ktoś musi opiekować się dzieckiem jak pójdzie do przedszkola.
123
3 lata temu
Nigdy nie była hejtowana to ona hejtuje. A jak coś nie pasuje to usuwa komentarze. Za hejt uważa pytanie o wiek psa.
123
3 lata temu
Nie pierwszy raz Farna pokazuje swą hipokryzję w całej krasie. Nigdy nie reklamowałam fast foodów. A przecież to nie prawda.
123
3 lata temu
Portale plotkarskie niech się obudzą. Farna mówiła o tym ponad miesiąc temu w podcast z Margaret, to raz. A dwa nie rozumiem jej oburzenia prośbą o zdjęcie. Mówi,że zmęczona że taka sytuacja. Okej. A potem taka wykończona połogiem wrzuca zdjęcia na sociale? Trochę słabo.
ggtgg
3 lata temu
To ta co pouczala Polakow, powiem jak Lempart wy,,,, do domu,
Marta
3 lata temu
Nie dziwię się w ogóle! Ludzie w ogóle są mało wyrozumiali dla kobiet w połogu. Pamiętam , że po porodzie mojej córki nikt nie słuchał moich próśb, że chcę zostać sama z nią i mężem, nie chcę gości, dziadków którzy przychodzą codziennie i sie po prostu gapią (bo co innego mogą zrobić z kilkudniowym dzieckiem), wszyscy chcieli przyjść jeszcze do szpitala, potem do domu. W końcu powiedziałam dość kiedy zaczęła wpraszać się reszta rodziny... Jednak mimo iż mineły 4 lata nadal mam traumę z tamtego czasu, że nie pozwolono mi być samej z dzieckiem w tych intymnych chwilach. Tak jakby po porodzie już matka była nieważna, tylko każdy chce oglądać dziecko jak małpkę w zoo.
Gość.
3 lata temu
Gwiaxdorxy
maria
3 lata temu
Zalezy jaki szpital---i kto tam lezy i za ile,,Personel pomocniczy/sprzataczka,zawsze pomoze pacjentowi ,zagotuje herbate,zrobi zakupw sklepiku,pouklada w nakasliku,, porozmawia ,To ludzie z sercem,
maria
3 lata temu
Dla tek kobiety,na niskim stanowisku,pozostal wstydi niemile wspomnienie- na cale zycie,,ODWAZYLA sie podejsc do DAMY,,,,moze by ja odszukac i wytlumaczyc,,,,
Kasia
3 lata temu
Kwestia indywidualna. Każdy potrzebuje i oczekuje czegoś innego, inaczej się czuje i wygląda. Ja może i byłam obolała, opuchnięta, ale szczesliwa i chyba tak wyglądałam jak się czułam.
Jaaaaa
3 lata temu
Od razu mi sie przypimniala afera z tymi tepymi pielegniarami co sie z wczesniakami fotografowaly. Wsadzaly sobie do kieszeni od fartucha itd. Takie same tepe i bezmyslne co ta co sie z gwiazda po pirodzie chciala fotografowac. Kobieta urofzila dziecko, wyglada jak poltora nieszczescia a ta chce fote. Dobrze ze nie przy pełnym rozwarciu. I na fejsa. A potrm brukowce mialyby uzywanie
...
Następna strona