Pod koniec listopada Ewa Kasprzyk przeszła infekcję koronawirusa. na szczęście organizm aktorki poradził sobie z chorobą i nie była potrzebna hospitalizacja. Informując o tym, że jest ozdrowieńcem, Kasprzyk podziękowała za pomoc bliskim i rodzinie - słowa wdzięczności popłynęły między innymi do córki aktorki, Małgorzaty Bernatowicz, która w czasie choroby przynosiła mamie kompot z gruszek.
Teraz obie panie postanowiły wyrwać się z Warszawy. Na Instagramie Ewy Kasprzyk pojawiły się zdjęcia z Zakopanego, które stało się celem wyprawy aktorki, jej córki - wokalistki oraz suczki Kasprzyk o wdzięcznymi imieniu Shakira.
By uprzedzić ewentualne komentarze intnernautów zazdrosnych o zakopiańskie widoki w dobie pandemii, ozdrowieniec Kasprzyk umieściła w opisie zdjęcia z gór hasztag "służbowo". Następnie aktorka wrzuciła na swój profil serię zdjęć, na których możemy ją oglądać na tle górskich szczytów.
63-letnia Kasprzyk, która kilka miesięcy temu rozwiodła się z Jerzym Bernatowiczem, by na początku października przyjąć oświadczyny niejakiego Marcina, pokazała także fanom filmik nakręcony na Kasprowym Wierchu.
W służbowej podróży aktorce towarzyszy jej 33-letnia córka, Małgorzata Bernatowicz, którą mogliśmy poznać dzięki udziałowi w kilku telewizyjnych talent show. 33-latka wystąpiła między innymi w "Must be the Music", w którym doszła do finału, brała też udział w eliminacjach do Eurowizji, a także w "The Voice of Poland". Sądząc po Instagramie córki Kasprzyk, można stwierdzić, że oprócz muzyki jej pasją są także podróże.
Podobna do mamy?