Ewa Kasprzyk przez lata raczej nie należała do osób, które stroniły od uwagi ze strony mediów. Charyzmatyczna aktorka bywała wielokrotnie krytykowana za związki ze znacznie młodszymi mężczyznami czy zamiłowanie do wyzywających strojów, jednak nigdy nie przejmowała się głosami krytyków. Nie powinno zatem dziwić, że nawet dziś, w wieku 63 lat, nadal pozostaje wierna swojemu wizerunkowi.
Choć Ewa Kasprzyk cieszy się sporą sympatią i nie narzeka na brak propozycji zawodowych, to niestety w jej życiu prywatnym działo się nieco gorzej. Od jakiegoś czasu media informowały o tym, że wieloletni związek aktorki z Jerzym Bernatowiczem trawi poważny kryzys. Choć niedawno paparazzi przyłapali Kasprzyk na randce z nowym partnerem, to do tej pory nie było mowy o ewentualnym rozwodzie pary.
Przypomnijmy: "Jakby luksusowa" randka Ewy Kasprzyk: przejażdżka kabrioletem, cukiernia i spacer (ZDJĘCIA)
Teraz jednak dowiadujemy się, że Ewa Kasprzyk rozstała się z mężem już dawno i najwyraźniej nie chciała angażować w sprawę mediów. Jak bowiem donosi Super Express, we wrześniu zeszłego roku aktorka i jej (były już) partner rozwiedli się po 36 latach małżeństwa. Decyzję miała podjąć właśnie Kasprzyk, która nie mieszkała z Bernatowiczem od dłuższego czasu.
Co ciekawe, cichy rozwód pary przebiegał bez charakterystycznych dla gwiazd problemów i wzajemnych oskarżeń. Małżonkowie rozstali się bowiem bez orzekania o winie, co potwierdza informator tabloidu.
Sprawa zakończyła się wyrokiem rozwodowym z dnia 25.09.2019 bez orzekania o winie. Wyrok jest prawomocny. Sprawa była z powództwa Ewy Kasprzyk - informuje Tomasz Adamski, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Warto wspomnieć, że doniesienia o kryzysie w związku pary pojawiały się już od lat. Jednocześnie Kasprzyk była widywana w objęciach młodszych mężczyzn, a jednego z nich przyprowadziła nawet swego czasu na salony. Nie jest niestety jasne, na jak długo przed rozwodem para porzuciła wspólne życie, jednak nie byli widywani razem na imprezach branżowych już od lat.
Jesteście zaskoczeni?