Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Ewa Krawczyk spędzi SAMOTNIE pierwsze święta bez męża. "Nie wiem, JAK JA TO PRZEŻYJĘ"

268
Podziel się:

Ewa Krawczyk nie ukrywa, że tegoroczne święta będą dla niej wyjątkowo trudnym czasem. Wdowa po Krzysztofie Krawczyku po raz pierwszy spędzi Boże Narodzenie bez męża, a towarzyszyć jej będzie jedynie pies. "Pojadę na cmentarz, do kościoła i wrócę do domu, do mojej Loli".

Ewa Krawczyk spędzi SAMOTNIE pierwsze święta bez męża. "Nie wiem, JAK JA TO PRZEŻYJĘ"
Ewa Krawczyk otwiera się na temat pierwszych świąt bez męża (AKPA, Podlewski)

W kwietniu nagle zmarł Krzysztof Krawczyk. Śmierć wokalisty wstrząsnęła wieloma Polakami i pogrążyła w głębokiej żałobie najbliższych artysty, w tym jego żonę. Krawczykowie byli małżeństwem przez 36 lat, a sam muzyk wielokrotnie podkreślał, że Ewa jest miłością jego życia. Wdowa po Krzysztofie w rozmowach z mediami nie ukrywa, że ciężko jej pogodzić się ze stratą. Kilka miesięcy temu kobieta wyznała, że korzysta z pomocy lekarzy i przyjmuje leki. Większość czasu spędza natomiast w miejscach, które przypominają jej o mężu.

Tegoroczne Boże Narodzenie z pewnością nie będzie dla Ewy Krawczyk najłatwiejszym czasem. Po raz pierwszy spędzi bowiem święta bez Krzysztofa Krawczyka. Wdowa po muzyku postanowiła ostatnio udzielić wywiadu Super Expressowi. W rozmowie nie zabrakło tematu tegorocznej Gwiazdki. Ewa Krawczyk otwarcie przyznała, że niegdyś podczas świąt w ich domu panowała rodzinna i wesoła atmosfera, a przy stole zasiadało nawet kilkanaście osób. Niestety, z roku na rok grono świętujących zmniejszało się.

Odeszli rodzice Krzysztofa, potem moja mama, a potem dzieci w rodzinie założyły swoje rodziny i było nas coraz mniej. Teraz odszedł mój Krzyś - przyznała smutno Ewa.

Okazuje się, że Krawczyk tegoroczne Boże Narodzenie spędzi samotnie. Wdowa po muzyku nie przyjęła nawet otrzymanych zaproszeń do wspólnego świętowania. Jak przyznała w rozmowie z tabloidem, obecnie nie jest w stanie cieszyć się świętami. Kobieta planuje jedynie wybrać się do kościoła i na cmentarz, a resztę czasu spędzi w towarzystwie ukochanego psa.

Zobacz także: Byliśmy na grobie Krawczyka. Ewa Krawczyk: "Nie radzę sobie"

Nie wiem, jak ja przeżyję te święta. Dostałam kilka zaproszeń, ale z nich nie skorzystam. Chcę być sama. To są święta rodzinne, radosne, a ja się nie nadaję do takich świąt. Pojadę na cmentarz, pojadę do kościoła, wieczorem na pasterkę i wrócę do domu, do mojej Loli - zapowiedziała.

W rozmowie padło pytanie o najbliższych Ewy Krawczyk. Kobieta otwarcie stwierdziła, że "nie ma już rodziny". Zapytana przed dziennikarkę o swoje siostry, odpowiedziała natomiast, że "wolałaby o tym nie mówić". Krawczyk przyznała, że w trudnym czasie żałoby pomaga jej modlitwa. Kobieta ma też nadzieję, iż dzięki Bogu będzie w stanie uporać się z rodzinnymi problemami i złośliwościami, których doświadcza po śmierci męża.

Modlę się za moich wszystkich wrogów, złych ludzi, którzy źle o mnie mówią. Modlę się o nich codziennie, bo wiem, że Pan Bóg jest miłością i ludzie, którzy kochają, nie krzywdzą innych ludzi. Ja nie chcę nikogo skrzywdzić i modlę się do Boga, żeby rozwiązał wszystkie moje problemy rodzinne - powiedziała Super Expressowi.

Krawczyk podkreśliła jednak, iż spotkała się także z ludzką życzliwością. Jak przyznała, po śmierci męża spotkała na swej drodze "wielu fantastycznych ludzi" i uznaje to za dar od ukochanego.

Nazywam ich aniołami. Wydaje mi się, że mój Krzysztof przysyła ich z nieba, by mnie wspierały, bo nie daję sobie rady - wyznała.

Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!

Zobacz także: Lewandowska jest zmęczona, Wojewódzki ma obsesję, a Pudelek wysyła Oliwkę Brazil na Eurowizję
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(268)
WYRÓŻNIONE
Piotr
3 lata temu
Może zaprosić syna Krzysztofa juniora on też jest samotny
noico
3 lata temu
Ja tak spędzam wszystkie święta od lat choć mam 36 lat. Nie róbmy z tego tragedii życiowej... przeżyjesz te i kolejne święta..
abc
3 lata temu
wielu ludzi spędzi święta samotnie, pierwsze...drugie...kolejne... Wszystkiego dobrego w tym czasie. Zdrowia!
Ola
3 lata temu
Dużo siły życzę wszystkim którzy tego potrzebują.
Miłość❤️
3 lata temu
Wesołych Świat dla wszystkich 🎄🌲
NAJNOWSZE KOMENTARZE (268)
Prawda .
3 lata temu
z pieskiem to nie sama , KK SAM CHORY NA PODDASZU SIEDZIAL A ONA W PODSKOKACH W TV .ROZCHULANA ,WSROD PANOW KOLEGOW KOSMALA I KNIAT ,ZACHOWYWALA SIE JAK NA DISCO. OHYDA .snala stan zdrowia meza uswiecala w ten sposob ze zbliza sie jego odejscie , TO cZAKA FLEJA .
Maria11122
3 lata temu
Ciocia nie daje kasy córkom i siostrze i święta w samotności. Co to znacza te słowa nie mam rodziny. Zastanawiajace. P. Ewo nie dawc nierobów podzielić się z juniorem.
czytelnik
3 lata temu
Boże ile w tych ludziach nienawiści tylko im współczuć co tu piszą
KTOŚ
3 lata temu
A gdzie siostrzenice które utrzymywał Krzysztof?
gosc
3 lata temu
I co przeżyła? Nie będzie nowego latania z kropidłem? Kosmala nie rzuci się na trumnę?
życie
3 lata temu
Zmarł bankomat,jakim był KK, więc i rodzinka się zwinęła.
Kokki
3 lata temu
Dopiero teraz zobaczyła, że z rodziną najlepiej wygląda się na zdjęciu?
M.P.
3 lata temu
Sama nie zasiądzie przy wigilijnym stole, zasiądzie z gośćmi, siostrą, siostrzenicami i ich rodzinami. Tak piszą w kolorowej gazecie Rewii .
anna
3 lata temu
Zmarł Żora Korolow. 34 lata, utalentowany artysta. Zostawił córeczkę w wieku 10 lat, którą kochał i którą się opiekował. Miał mnóstwo planów, życie przed sobą i to jest prawdziwa tragedia. Jakoś nikt nie robi cyrku. Jest tylko żal, szczery żal po tym wspaniałym młodym człowieku i ogromne współczucie dla Jego bliskich.
myślę
3 lata temu
A co już nie ma kaski to i nie ma siostruni z córeczkami ?
Mama Ewa ...
3 lata temu
Czy t ylko ta Pani jest jedyna wdowa jest tysiace samotnych kobiet ona ma pieniadze a Co z tymi ktore nie maja a korzysta z nielegalnych üieniedzy ktore naleza sie Synowi
igor
3 lata temu
A dlaczego nie jest zaproszony Junior albo te doszywane niby córki, kasę brały, mieszkania podostawały i już nie lubią cioteczki bo nie chce ich sponsorować, a gdzie szanowny Pan Andrzejek, dojna krowa czyżby już się skończyła, tak się pokazywał i w mediach i na pogrzebie, ciekawe czy oboje widzieli w święta jak Junior pięknie śpiewał, łza się w oku kręci; wielkie uznanie dla Trubadurów że się na Nim poznali a nie jak te inne miernoty, trzymaj tak Krzysiu zawsze, Tata patrz z nieba i jest z Ciebie dumny
W.P.
3 lata temu
Młody człowieku cudownie w Wigilię zaśpiewałeś kolendę w programie w TVP 1 o godzinie 19,15. Wspaniale. Młody człowieku zyczymy Ci wszystkiego dobrego, zdrowia, spokoju i to abys miał dalej tak wspaniałych przyjaciół ktorzy Toba sie opiekuja i Ci pomagają . Wszystkiego dobrego Tobie i Twoim przyjaciołom p. Lichtmanowi, p. Cwynarowi i pozostałym przyjaciołom na świeta i Nowy Rok !
aldona
3 lata temu
I długo jeszcze tego cyrku?
...
Następna strona