Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Ewa Krawczyk walczy o prawdę w telewizji: "Krzysztof PŁACZE W NIEBIE, widząc, co się dzieje!"

799
Podziel się:

W najnowszym odcinku programu "Alarm!" Ewa Krawczyk postanowiła odnieść się do stawianych jej w kolorowej prasie zarzutów dotyczących niewłaściwego traktowania 47-letniego syna Krzysztofa Krawczyka. Myślicie, że rodzina w końcu będzie mogła w ciszy przeżyć żałobę po zmarłym artyście?

Ewa Krawczyk walczy o prawdę w telewizji: "Krzysztof PŁACZE W NIEBIE, widząc, co się dzieje!"
Ewa Krawczyk i Krzysztof Krawczyk Junior (fot. Wirtualna Polska, fot. East News)

Kolejny już tydzień z obozu najbliższych osób Krzysztofa Krawczyka docierają do nas zasmucające informacje na temat targających jego rodziną konfliktów. W centrum medialnej burzy znalazł się Krzysztof Krawczyk Junior - 47-letni syn zmarłego artysty, który walczy ponoć teraz o dach nad głową. Zdaniem niektórych, jak chociażby Mariana Lichtmana, sytuację tę w znacznym stopniu mogłaby poprawić dobra wola wdowy po Krzysztofie - Ewy Krawczyk. Pogrążona w żałobie 61-latka wreszcie postanowiła odpowiedzieć na stawiane jej na łamach tabloidów zarzuty.

Chciałabym w spokoju przeżywać swoją żałobę. Proszę o chociaż tydzień spokoju. Mój mąż w niebie płacze, widząc, co się dzieje. Moje serce jest otwarte dla Krzysia juniora. Kilka dni temu przypadkowo spotkaliśmy się przy grobie Krzysztofa. Rozmawialiśmy życzliwie. Mam nadzieję, że ta rozmowa przerodzi się w coś dobrego. Tego chciałby mój mąż. Teraz czekam na gest i telefon ze strony Krzysztofa juniora. Nie powinien słuchać złych doradców - mówi Ewa Krawczyk w najnowszym odcinku programu Alarm!, który zostanie wyemitowany na antenie TVP1 w piątek o 20:10.

Zobacz także: Ostatnie pożegnanie Krzysztofa Krawczyka. Na zawsze zostanie w naszej pamięci

Jednym z tych "złych doradców" zdaniem wdowy jest najpewniej kompozytor Krzysztof Cwynar, który w udzielonej Faktowi wypowiedzi rozgadał się na temat rzekomo fatalnej kondycji relacji macochy z pasierbem.

[Junior] jest chory, cierpi m.in. na padaczkę od czasu wypadku samochodowego, w którym został ranny. Ten wypadek spowodował w 1988 roku Krzysztof Krawczyk senior. W otoczeniu jego zmarłego ojca nie ma z kim rozmawiać. Z pewnością nie może też już dłużej być "na pasku macochy" (tu mowa rzecz jasna o Ewie Krawczyk - przyp. red.). Pani Ewa chciała go skłonić, żeby nie korzystał z usług adwokatów. Ale ja się zaparłem, nie ma już mowy o żadnych rozmowach po dobroci - powiedział w rozmowie z Faktem muzyk, który niejako zaopiekował się Krzysztofem Juniorem.

Zdaniem Cwynara 47-letni syn Krzysztofa Krawczyka stara się obecnie o mieszkanie komunalne. Do momentu jego przyznania musi jednak żyć w fatalnych warunkach, bez szans na wsparcie ze strony rodziny.

Młody mieszka na zmianę albo w Zgierzu, albo w Łodzi. W Łodzi jest zameldowany, ale w tym 2-pokojowym, 40-metrowym mieszkaniu żyje też jego wuj Andrzej, żona wuja, a także ich syn i pies. I dają juniorowi do zrozumienia, że on lada moment będzie stamtąd wyrzucony.

Na dokładkę Cwynar twierdzi, że Krzysztof Junior nie został dopuszczony do trumny ojca podczas pogrzebu. Życzyła sobie tego ponoć jego macocha. W efekcie Junior mógł pożegnać się z rodzicem ponoć dopiero kilka dni po pogrzebie, gdy sam przyszedł na cmentarz i to wówczas miał spotkać przy grobie Ewę.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(799)
WYRÓŻNIONE
beta
4 lata temu
córeczki siostry wszystkie mają kupione mieszkania prez Krawczyka, tylko rodzony syn musi wynajmować. W wypadku spowodowanym przez Krawczyka Krzysztof junior miał uszkodzony pień mózgu, a to jest nieodwracalne. Krawczyk nie lubił syna bo go Ewunia laleczka nie lubiła.
zxc
4 lata temu
Bardzo proszę Panią, aby przeżywała Pani ból i cierpienie bez uzewnętrzniania się. Cała Polska nie musi wiedzieć o każdym pani płaczu, śnie i myśli.
Lena
4 lata temu
Biedny człowiek, odcięty od wszystkiego co związane z ojcem, a przecież ta choroba to wynik wypadku. Może i ojciec teraz widzi co się dzieje?
Jolka
4 lata temu
Płacze w niebie???????????????? żałosne
Ela
4 lata temu
Szybko się otrząsnęła, że ma sile rozmawiać z dziennikarzami w gazetach i tv. Jak odeszła moja sunia, to dwa miesiące nie nadawałam się do życia.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (799)
Zdegustowana
4 lata temu
Żenada...nikt z komentujących ten temat nie zna całej prawdy ale oczywiście wszyscy komentują i oskarżają. Wstyd ! Krzysztof Krawczyk nie dawno został pochowany i wtedy wszyscy płakaliście a teraz co robicie? WSTYD mi za Was. Pani Ewo - proszę ignorować te zawistne hieny.
renata
4 lata temu
Płacze w Niebie? Ale sie ubawiłam od rana. Co za egzaltacja!
bruno
4 lata temu
co ona tak o tym Krzysiu który wg niej jest w niebie ,,, hulaszcze życie , 3 żony , 4 rozwody , brak dbałości i syna który z jego winy został kaleką ,,,, w najlepszym wypadku czyściec
Nie musiala k...
4 lata temu
Pani Ewa nie musiala kochac Juniora, bo to ani jej syn, ani jej blad, ale w zadnym wypadku nie powinna ograniczac kontaktow i relacji z ojcem, z ktorym zwiazala swoje zycie. Jestem przekonana ze KK do konca zycia cierpial z tego powodu, ale dla swietego spokoju ustepowal. Tak mysle. I nie przeciwstawial sie temu zbytnio, bo zalezalo mu tez na zonie, kochal ja niewatpliwie. Szkoda, ze musial wybierac pomiedzy dwiema waznymi i kochanymi osobami. Byl pomiedzy mlotem a kowadlem. Nie potrafila tez udawac, ze akceptuje Juniora, ale przeciez nie musiala spedzac z nim czasu i nie powinna przeszkadzac ojcu i synowi. Gdyby dala w tym temacie im wolna reke, zyskalaby wiecej, bo Krawczyk bylby jej za to wdzieczny i okazywalby to.Kochalby ja jeszcze bardziej. Byla zazdrosna o Juniora jak mowi w wywiadzie z Agata Mlynarska, a to znaczy, ze nie potrafila rozgraniczyc i zrozumiec, ze inna jest milosc do matki, inna do meza, zony, inna do dzieci itp, ale tej milosci wystarczyloby dla niej i mialaby jej pod dostatkiem i to nie tylko od KK ale i od innych. Zazdrosc jest cecha okropna i zgubna. Prowadzi do wielu nieszczesc i dramatow ludzkich. Ta przypadlosc trzeba leczyc i tepic juz w zalazku u kazdego.
Bazyl
4 lata temu
Przeszłość Krawczyka juniora jest tragiczna. Ojciec zabrał go matce pewnie dlatego, żeby nie płacić na syna alimentów, ale sam go nie wychowywał bo "laleczka" na dzieciaka warczała. To był biedny, poszkodowany w wypadku dzieciak, z padaczką, wycierający cudze katy. Nawet w wigilię tatuś i macoszka "wręczyli mu adidasy i odwieźli do wujka, bo wigilia miała być tylko z rodziną". Tak robią katolicy? Od kiedy syn to nie rodzina? Zachowanie macochy na pogrzebie w stosunku do pasierba było skandaliczne. Niby omdlewała z żałości, leżała na trumnie, ale aby pasierba pogonić od trumny ojca, miała i przytomność i siłę!
Karol
4 lata temu
Ta cała Ewa jej siostra i "córeczki" to osoby bez honoru wyciągający łapy po cudze pieniądze. Wstyd
ccc
4 lata temu
dze
Kaszubka
4 lata temu
Ewka, nie wybaczymy ci tego jak potraktowalas niepelnosprawnego syna swojego meza. Nic cie nie usprawiedliwia, a twoje lamenty budza politowanie. Przestan marudzic i zadbaj o chlopaka jedzo jedna.
Mira
4 lata temu
"Mamy dwie mamy i jednego tatusia, ale najważniejsza jest w tym trójkącie mama". To są słowa jednej z córek siostruni. Tak mówiła w wywiadzie z 2002 r. Artykuł "Dobry mąż i tatuś". Normalne to nie było.
hienostwo
4 lata temu
ich rozwód tez był w celu ukrycia finansów przed innymi, przed synem zapewne tez, nawet 3 adoptowane pasozytki i siostrzyczka zony to bylo dla nich jeszcze za mało wyciagania pieniedzy od Krawczyka,.... artykuł z 2002 r. "Tajemniczy rozwód Krawczyka"
wsparcie
4 lata temu
Ta hiena perfidna nawet po pogrzebie jak cerber dyżur miała jeszcze przy grobie i czekała na Juniora, zeby go jeszcze postraszyc, mało jej tej wiedzmie? I w TvP taką pat ologie znowu pokazują? Panie Cwynar pan wie co robi, jestesmy z panem i Juniorem, bo mu pan pomaga od paru lat w swoim Studiu Inspiracji, to taka fundacja dla osób niepełnosprawnych uzdolnionych wokalnie, leczenie, terapia muzyka, szkolenie ich głosów, mozliwośc koncertowania na wystepach dla niepełnosprawnych + goscie (w pełni zdrowi) oddani tej pomocy chorym, piekna idea, na y t jest sporo relacji z tych wystepów, chyba taki cykl "Krzysztof Cwynar zaprasza..".
zakłopotana
4 lata temu
Pewnie już niedługo w Łodzi na ul. Piotrkowskiej stanie ławeczka Krawczyka, a na jego kolanach boska Ewunia.Tylko czy Pan Marcel Szytenchelm, którego darzę ogromną sympatią i szacunkiem podejmie się takiego wyzwania .
Hanna
4 lata temu
Pani Krawczyk czy chociaż raz podczas wywiadów wspomniała pani o synu Krzysztofa, że np. jest utalentowany muzycznie i pomożecie mu w rozwoju? Pani stosunek do niego był i jest pasywny i to wszyscy widzą.
ogrodnik
4 lata temu
zenujące sa te tematy ile mozna wielu ludzi nie ma gdzie mieszkac,,,, .
...
Następna strona