Ewa Mielnicka, Miss Polski 2014, liczyła chyba, że podobnie jak Paulinie Krupińskiej czy Marcelinie Zawadzkiej, uda jej się zrobić karierę po zdjęciu szarfy. Choć regularnie odwiedza show biznesowe imprezy, nie zyskała jak do tej pory wystarczającej sympatii żadnej ze stacji telewizyjnych. Ewa przyznała, że oddanie korony wywołało u niej ogromny smutek:
Bardzo długo płakałam po oddaniu korony Miss Polski. Teraz już się przyzwyczaiłam i jak widzę jak nowa Miss sobie świetnie radzi, to naprawdę mi serce rośnie. Rzeczywiście fajnie wykorzystałam tamten rok, bardzo dużo się nauczyłam. Bardzo bym chciała zaplanować swój ślub. Już prawie mam zgodę narzeczonego, że to będzie ten czas.
Źródło: Newseria