Ewa Minge od wielu lat udowadnia, że kobieta zmienną jest. Nieustannie eksperymentuje ze swoim wizerunkiem, co szczególnie znajduje potwierdzenie w częstych zmianach fryzury. Jednym razem na jej głowie możemy zobaczyć burzę jasnych pukli, kiedy indziej widzimy ją zaś w prostych włosach o ciemniejszym odcieniu, a swego czasu zachwycała nawet spektakularnym siwym bobem.
Wraz z nadejściem nowego sezonu projektantka znów postanowiła zafundować sobie metamorfozę. Póki co pozwala sobie tylko na fryzurowe szaleństwa, lecz jak zapowiedziała jakiś czas temu, planuje pierwszą w życiu poważną chirurgiczną ingerencję w urodę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewa Minge wizytą u fryzjera powraca do korzeni
Designerka i komentatorka życia celebryckiego ponownie dostarczyła swoim obserwatorom na Instagramie powodów do komentowania. Na zamieszczonym dziś filmiku z dumą prezentuje bujne czerwone włosy. Ewa z uśmiechem na ustach zarzuca swymi rudymi lokami, które w dużej mierze nawiązują do jej najbardziej charakterystycznej fryzury sprzed lat.
56-latka w tym celu tradycyjnie skorzystała z usług zaprzyjaźnionego fryzjera. Fani Ewy Minge zgodnie przyznali w komentarzach, że metamorfozę może uznać za udaną.
To jest Twój kolor. Taką właśnie Cię pamiętam odkąd jestem Twoją fanką; Pięknie jak zawsze, ale co najważniejsze zawsze kolor pasuje do Pani urody; Kolor świetny, ale obfitość włosów Pani Ewy mnie zachwyca; Piękna kobieta i świetny kolor włosów! Witam wśród rudzielców - komplementują obserwatorzy jej profilu.
Ewa Minge w opisie nowego posta zapewniła, że zamierza wytrwać chwilę w nowej fryzurze, co może zwiastować dalszy ciąg metamorfoz w niedalekiej przyszłości.
Korzystna zmiana?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ewa Minge eksponuje UMIĘŚNIONY BRZUCH w kostiumie kąpielowym. Fani: "Figura nastolatki" (FOTO)