Ewa Minge pojawiła się na urodzinach tygodnika Flesz w stylizacji, którą jednak trudno zaliczyć do udanych. Projektantka, która w maju skończyła 45 lat, ubrała się w spodnie o męskim kroju, a także luźną białą koszulę. Do tego dobrała szelki, zawieszki przy pasku oraz okulary. Oryginalność stroju podkreślała fryzura Minge. Lepszy był chyba już jej hełm z loków...
Projektantka była wyraźnie zadowolona ze swojej stylizacji i oczywiście chętnie pozowała do zdjęć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.