Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Ewa Minge wspomina pierwsze małżeństwo. Były mąż zgotował jej piekło! "Zostałam wyrzucona z domu z dziećmi przez policję"

107
Podziel się:

Ewa Minge nie boi się zabierać głosu w trudnych sprawach, a taką z pewnością było jej pierwsze małżeństwo. Projektantka nie ukrywa, że mężczyzna, z którym spędziła 13 lat, zgotował jej życiowe piekło. Nie popisał się podobno także jako ojciec.

Ewa Minge wspomina pierwsze małżeństwo. Były mąż zgotował jej piekło! "Zostałam wyrzucona z domu z dziećmi przez policję"
Co wiemy o pierwszym mężu Ewy Minge? Bardzo źle wspomina ich małżeństwo (AKPA)

Ewa Minge dała się poznać nie tylko w roli projektantki, lecz także jako bezkompromisowa komentatorka otaczającej jej rzeczywistości. Choć ma na koncie wiele sukcesów, to jej życie nie zawsze było usłane różami. Podczas gdy media informowały o jej kolejnych modowych podbojach, prywatnie była samodzielną matką, która chciała zapewnić synom wszystko, co najlepsze.

Ewa Minge źle wspomina pierwsze małżeństwo. Ekspartnerowi zostawiła dobytek życia

Choć Ewa Minge nie boi się trudnych tematów, to tożsamość jej pierwszego męża do dziś pozostaje tajemnicą. Wiadomo jedynie, że projektantka spędziła u boku ukochanego aż 13 lat i doczekała się z nim dwóch synów: Oskara i Gaspara. Dziś obaj są już dorośli i mają z mamą bardzo dobry kontakt, a sama Minge nie ukrywa, że ekspartner zgotował jej swego czasu prawdziwe piekło.

Nie lubiliśmy spędzać razem czasu, nie jeździliśmy na wakacje. A ja tęskniłam za szczęśliwym domem - wspominała w "Gali".

W tej samej rozmowie przyznała też, że nie chciała spierać się z eksmężem o majątek i dla dobra synów jak najszybciej zakończyła toksyczne małżeństwo. Wiele ją to jednak kosztowało - i to nie tylko w przenośni.

Nie walczyłam z nim o majątek. Uznałam, że zostawię mu prawie wszystko: kilka nieruchomości, jezioro, las. Pewnego dnia byłam zmuszona, pomimo mojej szczodrości, by wyjść z domu z synami i jedną torebką. Zrobiłam to, bo bałam się o zdrowie psychiczne chłopców.

Więcej na ten temat wspomniała jeszcze w naszym wywiadzie. Jak mówiła przed kamerą Pudelka, po rozwodzie z pierwszym mężem przez pewien czas była bezdomna.

Ja w swoim życiu byłam bezdomna. Zostałam wyrzucona z domu z dziećmi przez policję, ponieważ za pierwszy mój rozwód zapłaciłam zapracowanym przez siebie, przez moją i tylko moją firmę, majątkiem. Żeby ten rozwód był szybki, zaproponowałam, że oddaję wszystko, kilka nieruchomości. Mimo że byłam osobą bardzo młodą, to mieliśmy kilka domów. (...) Mój starszy syn próbował się targnąć na swoje życie. Dzieci zostały poddane badaniom. Psycholodzy, psychiatrzy. Okazało się, że moje dzieci potrzebują natychmiastowej zmiany. Zapytałam, jaka będzie cena za natychmiastową zmianę. Usłyszałam: wszystko...

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ewa Minge szczerze o Rzeźniczaku i Królikowskim. "To jest głupota..."

Ewa Minge była samodzielną matką. Musiała ich odciąć od ojca

Minge nie ukrywała, że jednym z powodów, przez które odeszła od męża, była chęć zapewnienia synom lepszego dzieciństwa. W rozmowie z portalem Co Za Tydzień mówiła swego czasu, że jej ekspartner miał "nieludzkie podejście do dzieci", a relacje Oskara i Gaspara z ojcem określiła jako "traumatyczne".

Chłopcy zostali wyjęci z naprawdę traumatycznej relacji ojciec-synowie. Z relacji kompletnie dla mnie niezrozumiałej. Wydawało mi się, że to człowiek myślący, który powinien rozumieć, że dziecka się nie tresuje, tylko wychowuje. Który powinien rozumieć, że kiedy dziecko pyta "dlaczego", to się nie odpowiada "dlatego, że ja tak chcę i dopóki mieszkasz pod moim dachem, będziesz robił to, co każę".

W najnowszym poście Ewa kolejny raz zabrała głos w sprawie i przyznała, że synowie nie mają z ojcem żadnych relacji, co jest także ich decyzją. Oprócz tego ujawniła, że eksmąż miał łożyć na Oskara i Gaspara jedynie 200 złotych alimentów i ponoć niespecjalnie się interesował ich losem.

Pozwoliłam, aby ojciec moich synów płacił im 200 złotych alimentów, DWIEŚCIE, aby nigdy przez całe ich życie nie kupił żadnego prezentu, nie zadzwonił, nie napisał nawet na social mediach "hej synu...", zero. Moi synowie odmówili kiedyś kontaktu. Mieli powody, ale tyle lat było, żeby zmienić ten stan, aby dorosły człowiek zrozumiał, że o dzieci trzeba walczyć. Nie z matką, a z nimi samymi.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(107)
WYRÓŻNIONE
Aneta
rok temu
Smutne. Ewa ma smutne oczy teraz rozumiem czemu, co przeszła. Nie poddała się jest silna to najważniejsze. Wysyłam dużo ciepła
Seb
rok temu
Współczuje.. widać ze wykorzystała te doświadczenia żeby zmądrzeć. Można ją lubić lub nie, zgadzać się z nią lub nie ale ma osobowość, widać taką życiową mądrość i doświadczenie
Ola
rok temu
Taka prawda potem całą opieka nad dzieckiem spada na matkę,jeżeli jest sex jest ok jak nie ma wszystko się kończy.DNO,ale tacy są faceci,a kobiety jeszcze gorsze bo dla faceta sa w stanie pojsc w ogien.
Olimpia
rok temu
Ludzie… dajcie spokój Peretti, ja wiem, ze chłopak był pijany… to jest okropne, nie powinno się wydarzyć, igrał z losem swoim życiem i innych, jest to karygodne, ale niestety taki wypadki dzieją się ciagle..i to powinno być napiętnowane. Tylko w jej przypadku, ona jest celebrytka, a przez to ktoś niszczy grób jej dziecka. Czy niszczycie groby wszystkich pijanych kierowców? Nie… dajcie jej przeżyć żałobę. To, ze jest medialna nie znaczy, ze nie cierpi… nie róbcie takich rzeczy…
dziwactwa
rok temu
Skoro taka była bogata to trzeba było się wyprowadzić i po wyprowadzce załatwić podział majątku. Jakim cudem ktoś mający hektary, firmy, pola lasy, kilka domów i nie wiadomo co jeszcze zostaje z tego z dziećmi !!!!! wyrzucony z własnego domu przez policję? To jest absurd. I oddaje cały zarobiony przez siebie majątek, bierze dzieci i zostaje bez dachu nad głową. Jak można być bezdomnym posiadając kilka domów? Jaki sąd przyzna opieke nad 3 nieletnich dzieci osobie bezdomnej? Co ona opowiada?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (107)
Ella
3 miesiące temu
Filiżankę zaprojektowała ładną. Poza tym wszystko co mówi jest jakieś niewiarygodne. Pełno jest takich ludzi, co opowiadają o sobie bajki.
Ela blu
4 miesiące temu
Trudno oceniać jak nie znamy faceta i też nie znamy jej. Prawda zawsze leży po środku. Szkoda dzieci😜
asd321
rok temu
a miała wówczas jeszcze ludzką twarz, czy już przerobioną na UFO ?
Loko
rok temu
To jest typ kobiety że sobie nie da w kaszę dmuchać także myślę że ona go zostawiła w skarpetkach brylowała wcześniej w telewizji na schodach hiszpańskich a teraz bzdury opowiada
becia
rok temu
Ale to już było i nie wróci więcej -więc po co to ?
olo
rok temu
Wszystko osiągnęła dzięki sobie Silna kobieta i za to ją szanuję
Gosc
rok temu
Ewa, slyszelismy juz to setki razy
Ann.
rok temu
Szlachetny charakter. Też bym oddala wszystko by dzieci miały spokój.
Jaa
rok temu
No dziwne to. Oddala wszystko tak po prostu? Baaardzo dziwne. Mój mąż oddał wszystko tak po prostu za rozwód bez orzekania o jego winie. Nie rozumiem. Była bezdomna z dziećmi dla ich dobra? Dla ich dobra powinna pokazać że matka jest silna i że nie wolno się poddawać. Trzeba walczyć o swoje. Mogła się wyprowadzic od toksyna i jak najmniej wprowadzić dzieci w rozstanie z mężem. No nie rozumiem. Dobrze że się później dorobiła ale gdyby nie?
Fanka
rok temu
Przypadkiem znam ten Pani wątek z życia i powiem tak to co Pani opowiada to ,,g.. prawda..,, niczego Pani nikomu nie zostawiła mąż charowal na Pani tzw. artystyczną wizję świata a jak Pani się przestało to podobać to wyniosła się Pani od niego i tyle. Nie mogła Pani nic zabierać bo to nie było Pani. Mąż był kawał drewniaka ale zawsze Pani o tym wiedziała i dla kasy i dobrego życia znosiła to Pani i nic nie mówiła a trzeba było się rozwieść po pierwszym roku.
Fanka
rok temu
Przypadkiem znam ten Pani wątek z życia i powiem tak to co Pani opowiada to ,,g.. prawda..,, niczego Pani nikomu nie zostawiła mąż charowal na Pani tzw. artystyczną wizję świata a jak Pani się przestało to podobać to wyniosła się Pani od niego i tyle. Nie mogła Pani nic zabierać bo to nie było Pani. Mąż był kawał drewniaka ale zawsze Pani o tym wiedziała i dla kasy i dobrego życia znosiła to Pani i nic nie mówiła a trzeba było się rozwieść po pierwszym roku.
Bruno
rok temu
Co nas obchodzi pani Minge i jej wspominki małżeńskie...powinna sie w ogóle cieszyć, że dostąpiła zaszczytu bycia żoną ..!!!Nie rozumiem, po co takie tematy, poruszać publicznie...???? Teraz pewnie, ma pani prawdziwego mena....?????--o którym pani milczy... dlaczego..????Dla kogo i po co, przesyła pani ciągle swoje zdjęcia..???? Może od razu do adresata, a nie zaśmiecać mediów...????
misia
rok temu
A kogo to obchodzi p. Ewo, na hejt sie pani złości, a wszystko wszystkim opowiada
Bhgfy
rok temu
Kogo obchodzi jej życie osobiste
...
Następna strona