Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|

Ewa Minge wtrąca swoje trzy grosze do konfliktu Martyniuków i Eweliny: "Ani to disco, ani polo, takie BAGNOLO. SIARA, panie Zenku"

606
Podziel się:

Projektantka uważa, że słynny wodzirej nie potrafi utrzymać w ryzach własnej rodziny. "Proszę zwolnić nas z państwa telenoweli" - apeluje między wersami.

Ewa Minge wtrąca swoje trzy grosze do konfliktu Martyniuków i Eweliny: "Ani to disco, ani polo, takie BAGNOLO. SIARA, panie Zenku"
Ewa Minge mówi, co myśli o rozwodowej telenoweli Martyniuków (East News)

Medialna telenowela z Danielem Martyniukiem i Eweliną z Russocic w rolach głównych zdaje się nie mieć końca. Po rozwodzie z matką swojej córki naczelny polski patocelebryta zaczął jeszcze częściej gościć w mediach, a w konflikt (byłych już) małżonków włączyła się też krewka Danuta "pozamykajcie te mordy" Martyniuk, która honorowo utytułowała byłą synową "z*sraną g*wniarą".

Rozwód Daniela Martyniuka nieoczekiwanie urósł do rangi ogromnego wydarzenia. W końcu w konflikt Danuty i jej syna z Eweliną z Russocic włączył się nawet sam Zenek, który zasugerował, że zwrot prezentów od byłych teściów mógł być ustawką na potrzeby mediów. Słynny wodzirej i jego żona nie kryją zresztą rozczarowania jej postępowaniem i ubolewają nad tym, że rzekomo utrudnia im ona kontakt z wnuczką.

Zobacz także: Danura Martyniuk wbija kolejną szpile synowej

Do tej pory inne osoby publicznie wstrzymywały się z wypowiedziami na temat dramy w rodzinie słynnego pieśniarza. Wyłamać postanowiła się natomiast Ewa Minge, która udostępniła na Instagramie obszerny wpis na temat ostatnich wydarzeń w życiu Martyniuków. Jak sama twierdzi, medialny spektakl z pewnością wpłynie na wizerunek Zenka, który do tej pory był symbolem tego, co łączy, a nie dzieli.

Robiąc każdego dnia przegląd prasy wszelakiej, przestałam już wierzyć w ozdrowienie tego świata, kiedy dopada mnie od dłuższego czasu dzień po dniu obok wirusa w koronie serial rodziny pana króla Zenka Martyniuka. "Oczy zielone" były wpierw przejawem kiczu i gustu ludu prostego, później stały się niemalże hymnem narodowym, na dobitkę kupiła to i sprzedaje nam w pakiecie jedna sieć handlowa z telewizorem i pralką. (...) Człowiek ten, sympatyczny i ciepły na pierwszy rzut oka zielonego, nie jest w stanie utrzymać w ryzach swojej rodziny. Pyskówki żony i syna, upokorzenia biednej dziewczyny, byłej już chyba synowej, która stała się ofiarą tego brutalnego cyrku, podsycanego przed rozbawionych dziennikarzy, obaliły mit Polaka ponad podziałami, bo tych brak na imprezie disco polo - napisała projektantka.

W dalszej części posta Minge stwierdza, że Zenek powinien położyć kres medialnym wyczynom członków swojej rodziny. Jeśli nie dla własnego dobra, to dla dobra wnuczki.

Wyszło z tego to disco ani polo, takie bagnolo. Siara, panie Zenku i skaza na melodii. (...) Czy jako idol nie mógłby pan zagłuszyć jakąś melodią wystąpień publicznych syna i żony? A może jakiś zakaz pod rygorem braku dostępu do zysków z tych "Oczu zielonych", bo jak tak dalej pójdzie, to przebijecie państwo "Matrix". Choć szukam w pamięci, że przecież "Sami swoi", ale to był film, nie życie. Niszczycie je państwo także sobie. Dobrych i cennych przebojów życzę i dużo szczęścia, ale proszę zwolnić nas z państwa telenoweli i nie budować biografii wnuczki od mordowania jej matki - zakończyła ostro.

Zgadzacie się z nią?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(606)
WYRÓŻNIONE
gość
4 lata temu
Bardzo ładnie pani Ewa napisała, ale nie zrozumieją Martyniuki
Kate
4 lata temu
Ewka w punkt !
Gość
4 lata temu
Danka wyśmiewa ludzi że wsi A taka prawda że gdyby nie ludzie ze wsi to Zenka by nie było
Uzzi
4 lata temu
Martyniuki zamiast zająć się synem, który się stacza, którego źle wychowali, psy wieszają na młodziutkiej matce 1,5 rocznej dziewczynki, swojej wnuczki zresztą, która sama wychowuje. Za to syn, sprawca nieszczęść, utrzymywany przez ojca mimo że po 30, baluje w kolejnych hotelu szastajac pieniędzmi ojca, zarobionej na pogardzanych wieśniakach, zapijając się i pogrążając coraz bardziej w nałogach. Natomiast dziewczynie wypomna prezenty dla niej, dla dziecka a nawet skromne alimenty. Nawet jak je zwrocila, to krytyka bo używane, bo kurier niefajny, bo zdjęcia im zrobili. Nagonka na dziewczyne, która sami nakłaniali do małżeństwa z ich synem, chyba za to że nie chciała ciągnąć tej farsy.
Lilka
4 lata temu
Wstyd p. ZENKU za taką żonę niewyparzony język, wulgarna, ordynarba i bez klasy dajcie tej Ewelinie spokój dość się namęczyła z waszym synem miejcie jakąś godność i honor
NAJNOWSZE KOMENTARZE (606)
Osa
4 lata temu
Pani Ewa napisała inteligentny tekst do głębokiego przemyślenia przez adresatów i zastanowienia się nad swoim postępowaniem ale....problemem będzie „ inteligentny” / dla adresatów/ ....
Kika
4 lata temu
Daniel powiedział : 2 tys. Alimentów. A co to jest? Ja na miejscu matki bym powiedziała - Synu, to na te alimenty sam zarób.
Asi
4 lata temu
Całkowicie zgadzam się z Panią Ewą powiedział dosadnie i z klasą
gość
4 lata temu
Pani Minge nie wzięła jednego pod uwagę. Toż to całe towarzystwo o którym pisze, prawdopodobnie w ogóle nie zrozumie sensu jej wypowiedzi. Zbyt wyszukana forma, jak na prosty lud.
gość
4 lata temu
Najsmutniejsze jest to, że to dziecko nosi nazwisko tatusia. Obciach na pół życia, lub przynajmniej do 18- stki, wtedy będzie mogła zmienić sądownie, jeśli będzie chciała.
gość
4 lata temu
Zgoda, tyle, że tych "melodii" nie da się bardziej "skazić".
Wiola
4 lata temu
Brawo! Głos rozsądku! Tylko żeby jeszcze zrozumieli przesłanie....
Hanka
4 lata temu
Czasem myślę, że żeby wytłumaczyć trudne sprawy społeczne, to trzeba zatrudnić p. Ewę Minge. Ona potrafi ocenić różne sytuacje z ludzkiego punktu widzenia. Zawsze w punkt! Podziwiam piękny język i trafność wypowiedzi oraz mądrość życiową.
jan
4 lata temu
popieram
ada
4 lata temu
Bardzo mądra wypowiedż pani Ewo. Jak można niszczyć młodą dziewczynę, która ma malutką córeczkę takimi wypowiedziami do mediów. Dosyć,że Daniel ją upokorzył to jeszcze teściowa. Dobrze,że dziewczyna zakończyła tą szopkę. Ewelino nie załamuj się. Bardzo słusznie postąpiłaś.
Ryba
4 lata temu
W końcu ktoś coś mądrego napisał.Żona i syn Zenka to bardzo prości ludzie.Jak można niszczyć tak matkę swojego dziecka.Zenada
Martax
4 lata temu
Bardzo dobrze napisane
babcia
4 lata temu
Bedac na miejscu bylej synowej Nie wiem czy chcialabym aby Moje Dziecko widywalo sie z takim ojcem I babcia na bank beda przed dzieckiem Oczerniać matke i Widać po p.Dance ze chyba najbardziej chodzi O kase alimenty
Aeeeeee
4 lata temu
Straszna ta rodzina marytniukow ............... nie wiedzą co ważne w życiu, tak bardzo całe życie zajmowali się strzezeniem "pieniędzy Zenona" że widzą już dobra i zła. Wyrządzają wielką krzywdę synowej i wnuczce, bo nie potrafią się przyznać do własnych błędów
...
Następna strona