Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|
aktualizacja

Ewa Minge zostawiła pierwszemu mężowi niemal CAŁY DOBYTEK: "Zrobiłam to, bo BAŁAM SIĘ o zdrowie psychiczne chłopców"

67
Podziel się:

Ewa Minge, choć bezkompromisowa, nie zawsze opowiada o swoim życiu prywatnym. O jej drugim mężu niewiele wiadomo, ale projektantka wielokrotnie wypowiadała się na temat trudnej relacji z pierwszym małżonkiem...

Ewa Minge zostawiła pierwszemu mężowi niemal CAŁY DOBYTEK: "Zrobiłam to, bo BAŁAM SIĘ o zdrowie psychiczne chłopców"
Ewa Minge zostawiła pierwszemu mężowi niemal WSZYSTKO: "Zrobiłam to, co BAŁAM SIĘ o zdrowie psychiczne chłopców" (FORUM)

Ewa Minge od lat obecna jest w polskich mediach i przez te wszystkie lata wypracowała sobie silną pozycję jednej z najpopularniejszych projektantek. Gwiazda chętnie wypowiada się również w tematach związanych z show biznesem. Jakiś czas temu publicznie wspierała Joannę Opozdę, nie szczędząc Królikowskiemu ostrych słów, a niedawno opowiedziała się po stronie Izabeli Janachowskiej w jej starciu z Pauliną Smaszcz. Projektantka pozostawiła komentarz pod wpisem "ekspertki od ślubów", ogłaszając wszem i wobec, że Krzysztof Jabłoński "oprócz bycia milionerem jest również fantastycznym człowiekiem".

Wypowiem się. Muszę, bo atak na Izę jest poniżej pasa. Krzysztofa (męża Izy) znałam, zanim poznała go Iza. Znam poprzednią żonę Krzysztofa i gwarantuję, że nikt nikogo tam nie zdradził i nie porzucił. Ot, nie wyszło im i tyle na temat. Krzysztof, poza byciem milionerem (i nie jest to chyba wada, a dowód na siłę, inteligencję i umiejętność zadbania o siebie i swoje stado), jest fantastycznym człowiekiem - pisała.

Minge od czasu do czasu uchyla również rąbka tajemnicy na temat swojego życia prywatnego. Niedawno w szczerym wywiadzie z Pudelkiem opowiedziała między innymi o tym, że po rozwodzie z pierwszym mężem była... bezdomna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Konflikt Smaszcz i Janachowskiej oraz Anna Wendzikowska zaprasza na kakao

Ja w swoim życiu byłam bezdomna. Zostałam wyrzucona z domu z dziećmi przez policję, ponieważ za pierwszy mój rozwód zapłaciłam zapracowanym przez siebie, przez moją i tylko moją firmę, majątkiem. Żeby ten rozwód był szybki, zaproponowałam, że oddaję wszystko, kilka nieruchomości. Mimo że byłam osobą bardzo młodą, to mieliśmy kilka domów - mówiła przed naszą kamerą.

Ewa zwierzyła się, że decyzja ta była konieczna. Z kolei w rozmowie z magazynem "Gala" przyznała, że bała się wtedy o zdrowie psychiczne swoich dzieci. Oceniła gorzko, że poślubiła niewłaściwego człowieka, bo obydwoje byli tak naprawdę z różnych światów.

Nie lubiliśmy spędzać razem czasu, nie jeździliśmy na wakacje. A ja tęskniłam za szczęśliwym domem - opowiadała.

Nie był to jednak koniec traumatycznych doświadczeń Minge. W wywiadzie dla "Co za tydzień" wyjawiła, jak jej były mąż traktował synów. Stwierdziła, że miał wręcz "nieludzkie podejście do dzieci", a synowie za brak akceptacji ze strony ojca zapłacili wysoką cenę... Dzisiaj Oskar i Gaspar nie mają z nim już kontaktu.

Chłopcy zostali wyjęci z naprawdę traumatycznej relacji ojciec-synowie. Z relacji kompletnie dla mnie niezrozumiałej. Wydawało mi się, że to człowiek myślący, który powinien rozumieć, że dziecka się nie tresuje, tylko wychowuje. Który powinien rozumieć, że kiedy dziecko pyta "dlaczego", to się nie odpowiada "dlatego, że ja tak chcę i dopóki mieszkasz pod moim dachem, będziesz robił to, co każę" - wspominała.

Minge w 2017 roku po raz drugi stanęła na ślubnym kobiercu i wyszła za mąż za Jerzego Woźniaka - jej partnera biznesowego. Ewa niechętnie jednak opowiada o ukochanym, przyznając w wywiadach, że to prywatna sfera jej życia, do której nie chce zapraszać mediów.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(67)
WYRÓŻNIONE
MMM
2 lata temu
Bardzo dobrze zrobila. Wiele kobiet nie ma sily by podjac taka decyzje. Jezeli jestes w takiej sytuacji przesylam Ci milosc i serdecznosc. Szukaj wyjscia, nie jest za pozno!
Mk3
2 lata temu
Rozwody to zawsze trauma. Czasem jednak nie da się inaczej. Szkoda, że ludzie tak się wzajemnie niszczą.
MnM
2 lata temu
Nie wiele mialam ale tez wszystko zostawilam. Wyszlam z dwoma corkami i kilkoma rzeczami i to bylo najlepsze co moglam zrobic. Zaluje tylko ze zbyt dlugo zwlekalam.
ONA
2 lata temu
Zrobilam tak samo. Zostawilam dwa domy i samochdo, byle miec spokoj z dziecmi. Przeprowadzilam sie do wynajmowanego mieszkania. Jemu majatek nie dal szczescia. To juz 10 lat a on ciagle pluje nienawiscia i niszczy zycie kolejnej kobiecie. Ja zje skromnie, ale spokojnie. Dopiero po doejsciu od niego zobaczylam jaka bylam nieszczesliwa.
Gość
2 lata temu
Straszne wyznania.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (67)
Maryla
2 lata temu
Sama wychowywałam, jak wiele kobiet, dwóch synów, udała mi się wychować ich wspaniale, od byłego dostawałam 50 zł, potem 200 alimentów, pracowałam do późna, żeby nie było nędzy, chwile wyrwane dla nich wspominają do dziś, (wyprawy w góry), ale nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby po ponad 20 latach od rozwodu wywlekać stare dzieje, gdzie pani była jak to złe niby się działo, skoro on był zły, to pani jeszcze gorsza, bo w imię czego, nie chroniła pani dzieci tylko siedziała 12 lat w tym, skoro wszystko bylo niby pani, pani firma , pani domy, pani pieniądze.Nic za rozwód nie musiala pani zostawiać, bo sądy rozwodzą ludzi, i dzielą majątki, jak moze pani tak kłamać, jak można i po co tak oczerniać, nikt kto choć trochę myśli w to nie uwierzy
Man
2 lata temu
Książka się nie sprzedaje, że znowu ten odgrzewany kotlet???
gosc
2 lata temu
dobrze ze sie od gada uwolnila
tom
2 lata temu
Pani Minge--te wszystkie swoje historie z życia, wspominki, choroby zmieniajace wygląd, pani adwokackie porady--- powinna pani spisać i wydać książkę, a nie zaśmiecać media i męczyć nas!!! Kto będzie zainteresowany sagą p. rodziny--kupi i przeczyta, a nie uszczęśliwiać nas na siłe !! Nikt nie jest zainteresowany pani życiem !!!
Dominika
2 lata temu
Dlatego żałuję, że nie jestem inteligentną osobą, aby zadbać o siebie i dziecko jak wiele kobiet. Aby wykorzystać faceta trzeba mieć inteligencję
Dobrusia
2 lata temu
Minge no przecież wiadomo jak jest przecież włosy też swoje naturalne.
samanta
2 lata temu
silna, madra i piekna kobieta, a poza tym odwazna, bardzo odwazna, zycze Jej duzo zdrowia
Kinga
2 lata temu
Minge ale to już było i to tyle razy. Ważne, że teraz masz cudownego męża zasypuje cię kwiatami i drogą biżuterią.
nmjk
2 lata temu
zrobiła bład ,ale rozumiem ,ze nie miała siły, tylko,ze ewa robi błędy nadal ......
Ona
2 lata temu
Wspomóżcie ofiary przemocy finansowo, aby były w stanie rozpocząć nowe życie. W tym chorym kraju nie stać kobiety, żeby sama wynajęła mieszkanie, jeśli wcześniej nie pracowała
Fhui
2 lata temu
Jej pieniądze jej sprawa komu je zostawi
Mmm.
2 lata temu
A te domy, o których mówi, to w jaki sposób nabyła? Z świadczenia rodzinnego? Macierzyńskiego?
Aga
2 lata temu
Sprobujcie w Polsce wyrzucic z wynajmowanego mieszkania matke z dziecmi, ktora nie placi czynszu i dewastuje mieszkanie. Policja NIC nie zrobi mimo nakazu eksmisji. Nie wierze w ani jedno jej slowo.
Pati
2 lata temu
Większość kobiet, które tkwią w toksycznych związkach zdaje sobie z tego sprawę i wiedza, że powinny odejść..ale w 80% przypadków po prostu nie pozwala im na to SYTUACJA FINANSOWA. Kobiety nie moją swoich pieniędzy, oszczędności, pracy, mieszkania i pomocy od najbliższych. Dlatego tkwią w takich związkach, gdyby miały pieniądze to na pewno by odchodziły. Niestety to jest największy problem. A nasze państwo NIE POMOAGA KOBIWTĄ W TOKSYCZNYCH ZWIĄZKACH
...
Następna strona