Ewan McGregor przez lata uchodził raczej za osobę rodzinną i stałą w uczuciach. Jego 22-letnie małżeństwo z Eve Mavrakis dla wielu uchodziło za wzór, a para spełniała się w roli rodziców czterech córek. Niestety niedawno okazało się, że były to jedynie pozory, a McGregor porzucił żonę dla Mary Elizabeth Winstead, koleżanki z planu serialu Fargo. Dla jego rodziny był to spory cios.
Ewan McGregor i Mary Elizabeth Winstead "zadebiutowali" w kolorowej prasie dzięki zdjęciom paparazzi, które opublikował jeden z tabloidów. Eve Mavrakis była podobno zdruzgotana, gdy zdrada męża wyszła na jaw. Jej nastroju z pewnością nie poprawił też pozew rozwodowy, który aktor wkrótce złożył w sądzie. Ostatecznie sytuacja nieco się skomplikowała, bo McGregor najwyraźniej nie stworzył z kochanką związku, o którym wyraźnie marzył.
Przypomnijmy: Kochanka McGregora JUŻ GO RZUCIŁA! "Przeszkadzała jej łatka kobiety rozbijającej rodzinę"
Choć jeszcze niedawno spekulowano, że Ewan McGregor może jednak wrócić do żony, to najwyraźniej taki scenariusz nie wchodzi już w grę. Światowe media informują bowiem, że batalia sądowa jest w toku, a stawka jest podobno bardzo wysoka. Zgodnie z doniesieniami The Sun, para ma teraz do podziału majątek warty około 20 milionów funtów.
Zgodnie z doniesieniami tabloidu, Ewan McGregor może niebawem stracić posiadłość, która stoi w sąsiedztwie dawnego domu Marilyn Monroe. Dziennikarze spekulują, że okazała willa może być warta nawet 4 miliony funtów. Inne źródła donoszą z kolei, że para planuje podzielić się majątkiem na pół, jednak nie jest jasne czy faktycznie zdecydują się na taką możliwość. Pewne jest jedno - aktor może już wkrótce słono zapłacić za swoją zdradę...
Myślicie, że jeszcze jakoś się dogadają?
