Ewelina Kubiak rozpoczęła "karierę" w osławionym "Warsaw Shore". Dzięki imprezom i awanturom w kontrowersyjnym show MTV dziś Ewel0na może poszczycić się tytułem pełnoprawnej influencerki. Celebrytka na bieżąco relacjonuje codzienność w sieci i reklamuje kolejne produkty. Najgłośniej wciąż mówi się jednak o jej drastycznej metamorfozie. Ewelina należy bowiem do grona miłośniczek dobrodziejstw medycyny estetycznej i ma na koncie liczne zabiegi, dzięki którym właściwie nie przypomina już samej siebie sprzed lat.
We wtorek Ewel0na zamieściła na instagramowym profilu wpis, który wzbudził sporo emocji wśród jej obserwatorów. Celebrytka pochwaliła się bowiem zdjęciem z wycieczki do parku dzikich zwierząt. Na udostępnionym przez Kubiak ujęciu widzimy, jak ta wystrojona w futro w skupieniu głaszcze sarnę.
Aaaaaaa! Udało mi się! Sareeeenka - podpisała fotografię zachwycona celebrytka.
Post Ewel0ny sprowokował zaciętą dyskusję w komentarzach. Niektórzy internauci pouczyli celebrytkę, że dzikie zwierzęta nie powinny być sprowadzane do roli atrakcji turystycznej, a stały kontakt ze spragnionymi pamiątkowego zdjęcia ludźmi odwiedzającymi park może być dla nich zwyczajnie stresujący.
Zobacz również: Ewel0na NAWRACA SIĘ na szpitalnym łóżku: "Czy po przeczytaniu mema z przekleństwem, mogę przyjąć KOMUNIĘ?!"
Trochę słabo z twojej strony. Nie zaspokajaj ego kosztem poczucia bezpieczeństwa dzikich zwierząt - napisała jedna z użytkowniczek, na co Ewel0na zareagowała jedynie pełnymi rozbawienia emotikonami.
Fani Ewel0ny błyskawicznie stanęli w obronie celebrytki, otwarcie kpiąc z argumentów użytkowniczki. W efekcie w komentarzach wybuchła gorąca dyskusja na temat mieszkających w parku zwierząt.
(...) Są tam trzymane dzikie zwierzęta, które na co dzień są "atrakcją turystyczną" i niekoniecznie są z tego faktu zadowolone - dodała inna komentująca.
Nie wmówicie mi, że dziki zwierzak wymacany przez ludzi jest zadowolony. To, że wkoło niego mnóstwo ludzi, niewiele zmienia. Idea ochrony gatunków szczytna, ale już możliwość głaskania i fotografowania się z dzikimi zwierzętami dla własnej próżności mniej - napisała użytkowniczka, która rozpoczęła całą dyskusję.
Jedna z komentujących stwierdziła, że w tego typu parkach zwierzęta z pewnością są oswojone, a kontakt z człowiekiem raczej ich nie krzywdzi. Krytykujące zachowanie Ewel0ny internautki nie dawały jednak za wygraną.
Dzikie zwierze to nadal dzikie zwierze, trzymanie go na wybiegu tylko po to, żeby ludzie mogli je głaskać, całować i robić zdjęcia, jest słabe i tyle - napisała jedna z nich
(...) Te zwierzęta faktycznie żyją obok człowieka, ale nie są naturalnie chętne, aby je dotykać (...) Dzikim zwierzętom powinny być zapewnione warunki jak najbardziej zbliżone do tych naturalnych. Szczególnie, jeśli nazywa się to ochroną - dodała kolejna.
Pod wpisem Ewelony nie zabrakło jednak komentarzy otwarcie broniących zdjęcia celebrytki z sarenką, jak również faktu, iż do parku wybrała się w okazałym futrze.
Myślę, że grubo przesadzacie, krytykując Ewelinę. [tu nazwa parku - przyp. red.] od zawsze tak działa i chyba każdy, kto tam był, ma foto z sarenką (...) Osobiście też mam takie zdjęcie i nie zauważyłam, by działa się im krzywda (...); A może futro ma syntetyczne?; (...) Ludzie, dajcie spokój (...). Nie macie ciekawszych rzeczy do roboty, to się każdy przypierdzielił, że w futrze głaszcze zwierzę (...) - możemy przeczytać pod postem Kubiak.
Zobaczcie, jak Ewel0na pozuje z sarną. Podzielacie oburzenie części internautów?
Zobacz również: Ewel0na NIE CHCE się szczepić! "Boję się, bo nie wiadomo, jak organizm na to zareaguje"
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!