Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Ewel0na i Arnold Jabłoński OSKARŻAJĄ SIĘ nawzajem w sieci. "Wykańczał mnie psychicznie! MIAŁAM PRÓBĘ SAMOBÓJCZĄ"

165
Podziel się:

Jeszcze do niedawna "szczęśliwie" zaręczeni Ewelina Kubiak i Arnold Jabłoński piorą brudy w mediach społecznościowych. On oskarża ją o zdrady i próby szantażu. Ona twierdzi, że jej eks jest niestabilny i do tego włamał jej się na konto, aby spreparować obciążające ją wiadomości. Przykre?

Ewel0na i Arnold Jabłoński OSKARŻAJĄ SIĘ nawzajem w sieci. "Wykańczał mnie psychicznie! MIAŁAM PRÓBĘ SAMOBÓJCZĄ"
Ewelina Kubiak i Arnold Jabłoński obrzucają się błotem w sieci (fot. Instagram)

Pod koniec ubiegłego tygodnia fani Warsaw Shore dowiedzieli się o (przynajmniej na ten moment) ostatecznym rozstaniu Eweliny "Ewel0ny" Kubiak i Arnolda Jabłońskiego. Od razu stało się jasne, że między "zakochanymi" doszło do poważnego konfliktu podczas ostatniej edycji imprezy Alko Master. Początkowo podjęto próby załatwienia wszystkiego polubownie, wkrótce jednak posypały się pierwsze oskarżenia o zdradę, nieszczerość i nękanie psychiczne.

Ostatecznie Arnold postanowił podzielić się z instagramowymi fanami swoją wersją wydarzeń, do których dojść miało feralnej nocy. Poniżej przedstawiamy nieco skondensowaną treść jego wywodów.

Zobacz także: Ewel0na wraca po dlugiej nieobecności: "To było piekło"

Przez ostatni tydzień zostałem zdradzony, pomówiony, grożono mi, poruszany był mój temat publicznie, oczerniając mnie. Dlatego rozśmieszyły mnie te wyjaśnienia Eweliny. (…) A ja będę bronić honoru. Prawda zawsze się obroni. (…) [Chcę, by] każdy zrozumiał w końcu, co to jest za osoba.

Wszystko się zaczęło dzień przed galą Alko Master, jak byliśmy już wszyscy w hotelu i sobie popijaliśmy. Nagle Ewa z Eweliną, dziewczyny, które się nienawidzą, idą razem do łazienki. Wychodzą po godzinie i nagle Ewelina przestała kompletnie zwracać na mnie uwagę, a w kółko chodziła i każdemu zaczęła opowiadać, że już nie jesteśmy razem, zaczęła na mnie gadać jakieś niestworzone historie, bo coś usłyszała i w to uwierzyła, a potem, żeby tylko mi dowalić, to już naprawdę opowiadała takie głupoty, a ja nie chciałem się publicznie kłócić, to poszedłem do pokoju.

Wróciła do pokoju pijana w kurtce pana X. Jak wychodziła, miała swoją, wróciła bez niej. Zaczęła na mnie gadać, że brzydzi się mną, że robiłem jej takie rzeczy i że teraz ona sobie też mogła zrobić, co chciała i nakręcała mnie, czego to nie robiła w nocy, żeby tylko się zemścić. Okazało się, że Ewa w łazience jej niby powiedziała, że ja do Ewy wydzwaniałem. Poprosiłem ją o to, żeby przyjechała do mnie na imprezę, na której jestem, że chcę ją zobaczyć itp. Prawda jest taka, że fakt, dzwoniłem do niej jednego wieczoru, bo szliśmy wszyscy razem na domówkę, a ja im wejściówki załatwiałem i Ewa wtedy nie była też sama, więc trochę dziwne, jakbym takie rzeczy robił. Może jak Ewa będzie chciała, to się wypowie na temat ich rozmowy w łazience.

Wytłumaczyłem Ewelinie, że wcale tak nie było. Emocje w końcu opadły, ale oczywiście za to, co ona zrobiła, to powiedziałem, że to koniec między nami. Ewelina dostała ataku paniki, zaczęła mi przysięgać, że ona po złości to mówiła i że specjalnie wzięła tę kurtkę, że nie zdradziła mnie. (…) Oczywiście znów dałem się zmanipulować, uwierzyłem w to, uspokoiłem i poszliśmy razem na galę, było znów dobrze - relacjonuje Arnold.

Niestety zawieszenie broni nie trwało długo. Ewelina wkrótce wdała się w awanturę z Mikołajem i Elizą. Jabłoński próbował ponoć pojednać zwaśnione strony, za co został zrugany przez swoją partnerkę. Para miała wrócić do hotelu, gdzie Ewel0na już została, Arnold natomiast poszedł w długą na after party. Tam miał dowiedzieć się kolejnych nieprzyjemnych faktów o ukochanej. Podjął wówczas decyzję o rozstaniu. Załatwił duży samochód, zapakował cały dobytek Ewel0ny z ich wspólnego mieszkania i wywiózł jej rzeczy do Łodzi. Właścicielkę przedmiotów poinformował o tym dopiero po fakcie. Na dowód pokazał wiadomości SMS, w których zawarł między innymi informację, gdzie zostawił jej klucze. Na szczególne zainteresowanie zasługuje fragment, w którym ostrzega Ewelinę przed kontrolą Urzędu Skarbowego. Dalsza część wiadomości została zamazana, może więc pora, aby Urząd Skarbowy faktycznie przyjrzał się sprawie?

Następnie Arnold poinformował, że Ewelina została przetransportowana do Łodzi przez dwie osoby, które do tej pory uważał za swoją najbliższą rodzinę. Fakt, że w zaistniałej sytuacji pomogli oni jego eks, wcześniej go o tym nie informując, ewidentnie go zranił.

Te "bliskie" mi osoby z tej historii właśnie teraz czytając te InstaStories, dopiero się dowiadują, że wszystko wiem i właśnie zostaliście wydziedziczeni z naszej rodziny - zagroził uczestnik Warsaw Shore.

Następnie przedstawił wiadomości SMS, które Kubiak rzekomo miała do niego wysyłać po rozstaniu. Poniżej znajdziecie ich wyjątkowo wulgarną treść.

Żałuję tylko, że wcześniej się już nie przyznałam do tego, co zrobiłam, z kim chciałam za każdym razem, jak mnie zostawiałeś i odwoziłeś do Zgierza, ch*ju. Będziesz teraz cierpieć, po tym jak Ewka mi nagadała w łazience, to już miałam w Ciebie wy*ebane. Nie chciałam robić zadymy, ale gdyby nie gala tego dnia, to od razu byś się dowiedział o tym, co robiliśmy razem i dlaczego na noc do pokoju nie wróciłam. Tak, żebyś cierpiał, teraz już po wszystkim, więc mam wy*ebane. (…) Pamiętaj, że jak zrobisz coś w moim kierunku, to z moimi zasięgami cię zniszczę, jeśli ktoś wcześniej przypadkiem nie zrobi ci krzywdy. Ludzie i tak pójdą za mną. Wystarczy, że przyrównam cię do j*banego Mikołaja i znikasz z sieci. (…) Twoi bliscy nawet są ze mną i mają w ciebie wy*ebane. Jesteś gorszy od Pawła. Wolałam od niego dostawać po mordzie, niż przeżywać psychicznie to, jak mnie zostawiasz. Wyjadę sobie do Gdyni szczęśliwa, a ty gnij na tych Mazurach. Dużo ci czasu nie zostało - czytamy na załączonych na InstaStories screenach.

Naturalnie Ewelina nie mogła zostawić takich zarzutów bez odpowiedzi. W serii nagrań i wpisów na własnym profilu zarzuciła Arnoldowi, że włamał się jej na konto i sam pisał przedstawione prywatne wiadomości z jej adresu mailowego.

Powiem wam tylko tyle, że ta osoba, która pie*doli takie rzeczy, odpowie za włam i podszywanie się za moją osobę. Ten osobnik włamał mi się przez tablet, który sobie zostawił, na messanger, na telefon i zobaczcie, że pierwszy SMS, który pokazał, który pokazał, jest napisany Ewelinka, i to jest mój numer, a później jest z maila pisane. I to są już SMS-y z tableta, które pisał sobie sam. Zresztą wczoraj o 3 w nocy ja nic z nim nie rozmawiałam. Byłam zajęta czymś innym.

W odpowiedzi Kubiak również pokazała rozmowę SMS-ową prezentującą tym razem zgoła inny przebieg sprawy. W wymianie zdań Arnold próbował przepraszać Ewelinę. Tłumaczył się, że próbował ją zastraszyć, ponieważ ona bezzasadnie oskarżała go o stosowanie wobec niej przemocy.

Ten osobnik dobrze się przygotował. Włamał mi się przez tableta na messenger i imessage. Zwróćcie uwagę na to, że pierwszy SMS pisany jest z kontaktu Ewelinka, a późniejszy z maila, bo był pisany przez niego z tableta. Powiem tak, nie zostawię tak tego, bo to przestępstwo już! (…) Niech powie, co ostatnio zrobił mi w łazience. Psychopata!!! W lipcu włamał mi się, gdy spałam, na telefon i pokasował nasze SMS i wiadomości z messengera, plus moje nagrania, żebym nie miała żadnych dowodów. W d*pie to mam, ci, co go znają i znają mnie oraz naszą sytuację, wiedzą, przez jaki horror przeszłam - pisała dalej Kubiak w usuniętych już publikacjach na Instagramie.

Na sam koniec gwiazda "Warsaw Shore" zdradziła, że Jabłoński wpędził ją w depresję. Miała mieć też przez niego myśli samobójcze.

Niech opowie, jak wykańczał mnie psychicznie, że miałam próbę samobójczą w czerwcu! Niech opowie wszystko, a nie oczernia mnie! Ten człowiek potrafił zrobić awanturę o źle odstawiony talerz, albo o to, że powiedziałam, że będę gotowa za 15 minut, a nie byłam.

Gdy Ewelina usunęła już cytowane wyżej wiadomości, Arnold odniósł się do stawianych mu zarzutów.

Skoro miała ze mną tak tragicznie, jak mówi, to czemu dawno się już nie uwolniła ode mnie? I to ja zawsze jej powtarzałem, że najbardziej jej pomogę w tym, jeśli ode mnie odejdzie, bo to ja jestem zapalnikiem na jej wszystkie ataki i nie powinniśmy być razem. Jednak jeśli osoba, do której coś czujesz, płacze i błaga o pomoc, to naprawdę nie miałem na tyle jaj, aż do teraz, żeby odmówić i to ją zabolało najbardziej.

[Ewelina] próbę samobójczą owszem miała, ale przez 2-3 dni ciągle mi powtarzała, że nie chce ze mną być, że jest pewna, w końcu zacznie żyć, będzie jej super itp. Ja byłem już zmęczony i stwierdziłem, że wychodzę na Car Spot, popiję sobie i wyluzuję, a po jakimś czasie dostaję nagle mnóstwo dziwnych wiadomości i że list pożegnalny został. Nie chcę zagłębiać się w szczegóły, ale wylądowała w zakładzie i od tej pory się zaczęło. Co kilka dni dramy, nienawiść do mnie, potem błaganie o pomoc i żebym jej nie zostawiał, bo nie da sobie rady. Przez ostatni miesiąc miałem z 14 dni co najmniej grubych akcji i za każdym razem była przekraczana kolejna granica. Musiałem w końcu to zakończyć i wytłumaczyć wszystko, bo nie chciałem doprowadzić do jakiejś tragedii - czytamy w ostatnich postach Jabłońskiego.

Rozumiecie jeszcze coś z tego? Czyja relacja wydaje się Wam bardziej wiarygodna?

Zobacz także: Dlaczego nie piszemy o Dodzie, Lewandowscy polską dumą narodową oraz gwiazdy bez wykształcenia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(165)
WYRÓŻNIONE
Buba
3 lata temu
Mentalnie to oni mają po 15 lat
Haha
3 lata temu
Mam Pomysł na nowe show - walki w klatkach ze swoim ex. Na pierwszy rzut idzie ewedlina i jej były. Oj będę milionerka chyba :P
Haha
3 lata temu
Dziecinada na maxa, dorosli ludzie nie potrafią między sobą takich spraw rozwiązywać? I przeciez taka wielka miłość to była, ślub się szykował? Gorzej niż w gimnazjum serio…
Bhux
3 lata temu
Zdrowa, dojrzała relacja zbudowana na zaufaniu, wspolnej pracy i miłości 😂😂😂😂😂
Djajxj
3 lata temu
Wykończcie się nawzajem i będzie spokój ! Albo po liściu wypłacajcie! Dramaty ameb
NAJNOWSZE KOMENTARZE (165)
karolek
3 lata temu
Ewędlina w akcji hahah
Rudakotka1
3 lata temu
Przestańcie prać swoje brudy publicznie , byliście razem przyszło wam się rozstać uszanujcie siebie nawzajem a nie publicznie wszystko wywlekać . Nie jedna para się rozstaje i nie robią z tego afery na całą Polskę .
Montażysta
3 lata temu
Takie same przeżycia mial z nią Marcel i Bartek z WS, wystarczy spojrzeć na jej relacje z Ewką jej była przyjaciółka, Ewelona ma problemy i musi w końcu zacząć się leczyć
Blablabla
3 lata temu
Czas przestac pic i isc na terapie..
JA 88
3 lata temu
Dziecioki normalnie brak słów (...)
Psychiatra
3 lata temu
Borderline jak nic
Wawa
3 lata temu
Swoje brudy zostawia się domu a nie publikuje gdzie się da. Po co wy to robicie? Chyba na złość sobie. Nie chcecie być razem to nie bądźcie niech każde z was idzie w swoją stronę Cały świat nie musi wiedzieć o waszych kłótniach i roztaniach. Kim wy jesteście???? Pseudo celebryci którzy pokazują co robią i jak się zachowują żenada naprawdę
lila
3 lata temu
ha,ha,ha
...
3 lata temu
Wierzę jemu....
Jol23
3 lata temu
Im czlowiek stsrszy to bardziej docenia zycie kiedys Kora tez mowila o probie samobojczej a jak zachorowala na raka to walczyla o kazdy dzien.Trzeba nam madrych ludzi ktorzy powiedza ze zycie jest jedno i nie marnowac go.
Ewa
3 lata temu
Zachowanie tej kobiety dramatyczne A facet niemadry ze jeszcze jej odpisuje na te bzdury . Bardzo niebezpieczna sytuacja wiej chlopie jak najdalej.
Pigi
3 lata temu
O nie pamiętam jak spędzałem wakacje na wsi i z wujkiem drutowaliśmy coś podobnego.
Ann
3 lata temu
Niech ja ktoś wyśle do specjalisty, bo ewidentnie widać nawet po operacjach plastycznych kto tu ma problem ze sobą
Kasia
3 lata temu
Matko kochana!!!😱
...
Następna strona