Ewelina Kubiak - szerzej znana jako Ewel0na - zaistniała w mediach jako jedna z bohaterek "Warsaw Shore" i z czasem na dobre zagrzała miejsce w rodzimym show biznesie. Dziś celebrytka spełnia się jako influencerka, ochoczo relacjonując w sieci codzienne poczynania, prezentując efekty spektakularnej metamorfozy, którą przeszła na przestrzeni lat. Ewel0na chętnie chwali się także miłosną sielanką u boku narzeczonego, niejakiego Żółwia. Ostatnio para wspólnie bawiła się na przykład na weselu znajomych w dopasowanych kolorystycznie stylizacjach.
Wygląda na to, że Ewel0na i jej ukochany zdecydowali się zabawić nieco dłużej w mieście, w którym odbyła się weselna impreza. Nazajutrz po sobotnim szaleństwie para postanowiła trochę odsapnąć i wybrała się do jednej z tamtejszych restauracji. Niestety wizyta w lokalu w Czersku ostatecznie zakończyła się instagramową przepychanką między Ewel0ną a przedstawicielami knajpy....
W niedzielę Ewelina opublikowała na InstaStories zdjęcie odwiedzonej wraz z Żółwiem restauracji. Przy okazji celebrytka poskarżyła się na obsługę lokalu i przestrzegła fanów.
Tutaj nie przychodzimy... Obsługa dramat, pomijając wszystko inne - skarżyła celebrytka.
W dalszej części instagramowej relacji Ewel0na wyjaśniła, że pracownicy czerskiej knajpy potraktowali ją "z góry", co zadziałało na celebrytkę niczym płachta na byka. Na szczęście, jak zapewniła Kubiak, nie dała się ponieść emocjom.
Jesteśmy na rynku w Czersku, mamy porównanie, jak traktują klientów w knajpach równoległych sobie. Bez porównania w [nazwa lokalu - przyp. red.] wyżej s*ają niż du*ę mają... - oceniła ostro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Ewel0na prezentuje bardzo wąską talię w stroju kąpielowym. Internauci zarzucają jej, że USUNĘŁA SOBIE ŻEBRA! "To nie wygląda dobrze" (FOTO)
Ja nigdy nie narzekam, zawsze staram się być miła dla ludzi - tu było ciężko, ale jestem z siebie dumna, bo nie dałam się ponieść emocjom, ale jako klient zostałam potraktowana z góry. Nienawidzę czegoś takiego, bo sama nie traktuję nigdy kogoś "wyżej czy niżej". KAŻDY JEST TAKI SAM! Jakbym miała zachować się jak ta "pani", to chyba musiałabym stanąć na stołku, żeby spojrzeć na nią z góry... - grzmiała rozjuszona celebrytka.
Przedstawiciele restauracji w Czersku postanowili odpowiedzieć na zarzuty Ewel0ny, publikując na profilu lokalu krótkie oświadczenie. W zamieszczonym na InstaStories wpisie, oskarżyli celebrytkę o spożywanie na terenie knajpy wysokoprocentowego alkoholu, tzw. "małpki".
Informujemy, iż nie wyrażamy zgody na spożywanie małpeczek w naszym ogródku. Dotyczy to również "gwiazd MTV"- możemy przeczytać na profilu czerskiej restauracji.
Ewel0na nie zwlekała z odpowiedzią. Niedługo później celebrytka opublikowała w sieci wpis, w którym nie ukrywała oburzenia zarzutami przedstawicieli restauracji. Kubiak błyskotliwie zapewniła, że jedyne "małpeczki", z którymi można ją utożsamiać, pozostawiła w domu - mając tu rzecz jasna na myśli mieszkające z nią zwierzęta. Nie szczędziła też personelowi lokalu gorzkich słów i zagroziła, że będzie ubiegać się o wgląd w nagrania z monitoringu.
Słucham? Małpeczek? Małpeczki to zostały w domu. Jeszcze jedno słowo, a ściągniemy z waszych kamer, czy JA spożywałam małpeczki. Jesteście dnem lokalnym. Już mam wiadomości od ludzi na wasz temat, zaraz zacznę wstawiać, jakim jesteście lokalem!!!! - kontynuowała tyradę.
Zgodnie z zapowiedzią, w dalszej części relacji Kubiak udostępniła kilka wiadomości od fanów, którzy również narzekali na czerski lokal. Przy okazji publikacji jednego ze screenów, Ewelina poinformowała, że podjęła już konkretne działania w sprawie i obecnie "czeka na policję i nagrania z kamer" oraz nie pozwoli "się obrażać i poniżać publicznie".
Na tym jednak nie zakończyła się instagramowa potyczka między celebrytką a przedstawicielami restauracji. Na profilu lokalu pojawiło się bowiem oświadczenie w sprawie wizyty Ewel0ny. Właściciel restauracji wyjaśnił w nim, że Kubiak i jej towarzysze zostali poproszeni o opuszczenie lokalu w związku ze spożywaniem własnego alkoholu na jego terenie.
Szanowni Państwo, chcielibyśmy zareagować na oszczerstwa Pani Eweliny K. znanej z programu "Warsaw Shore". Wszystkie informacje udostępnione przez w/w "gwiazdę" są nieprawdziwe. Pani Ewelina wraz z towarzyszącymi jej mężczyznami zostali poproszeni o opuszczenie naszego ogródka z uwagi na spożywanie własnego alkoholu - tzw. małpeczki. Po naszej prośbie w/w osoby opuściły nas ogródek. W naszym lokalu posiadamy monitoring, który zarejestrował "alkoholową" sytuację - napisano.
Ewel0na również i tym razem postanowiła odnieść się do stanowiska właściciela restauracji w Czersku - zaprzeczając rzecz jasna ich zarzutom.
Poprosimy o nagranie, że ja spożywałam małpeczkę. Gó*no mnie interesują znajomi. Mowa jest o MNIE! Czekamy na kamery! Ludzie chcą prawdy, zakłamańcy - grzmiała.
Komu wierzycie?