Ewel0na dała się poznać szerszej publiczności niemal dekadę temu, gdy dołączyła do ekipy pierwszego sezonu "Warsaw Shore". Swoim poczuciem humoru i sporą dawką energii zaskarbiła sympatię widzów, a na Instagramie obserwuje ją już ponad 590 tysięcy osób. O Ewelinie Kubiak dziś mówi się głównie w kontekście jej zamiłowania do operacji plastycznych i zabiegów medycyny estetycznej.
Ewel0na walczyła o życie. Wszystko przez operacje plastyczne w Turcji
Potrzeba ciągłego poprawiania urody sprawiła, że charyzmatyczna influencerka otarła się o śmierć. Wszystko przez serię zabiegów wykonanych na przełomie 2020 i 2021 roku w ramach współpracy z popularną turecką kliniką. Po zakończeniu kontraktu Ewel0na ze szczegółami opowiedziała mrożącą krew w żyłach historię o pobycie w zagranicznej placówce i tragicznych skutkach wykonanych tam operacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewel0na znów poszła pod nóż. Relacjonuje kolejną wizytę... w Turcji
Zdaje się, że ujawnienie przez Ewel0nę przerażającej prawdy na temat tureckiej kliniki nie przestraszyło innych gwiazd i gwiazdeczek. Do niesławnej placówki wybrała się ostatnio bowiem Izabela Macudzińska z "Królowych Życia". Fani celebrytki już drżą o jej zdrowie. Tymczasem Ewelina również zaskoczyła swoich sympatyków. Okazuje się, że była gwiazda "Warsaw Shore" również wylądowała w Turcji, a celem jej podróży bynajmniej nie było eksplorowanie walorów turystycznych kraju. Influencerka znów zdecydowała się pójść pod nóż, wybierając jednak tym razem stacjonującą na Bliskim Wschodzie polską klinikę.
Słuchajcie, jestem już po konsultacji i, jak widzicie, łzy się polały... Czuję, że jestem w naprawdę możliwie najlepszych rękach, trzymajcie za mnie kciuki - apelowała odziana w szpitalny czepek Ewelina.
Podekscytowana Ewel0na cieszy się z kolejnych zabiegów. Tym razem bez komplikacji
Wkrótce Ewel0na odezwała się do obserwatorów już po wykonanej operacji. Zadowolona influencerka przyznała, że mimo towarzyszącego strachu czuje się znakomicie. Zachwalająca klinikę gwiazdka zakomunikowała też, że po raz pierwszy po operacji podłączono ją do masującej maszyny przeciwzakrzepowej. W sieci pojawiło się sporo materiałów z jej kolejnej tureckiej przygody - zarówno na profilu Eweliny, jej ukochanego, jak i kliniki, do której się wybrała.
Hej kochani, jak widzicie ŻYJĘ i mam się naprawdę bardzo dobrze. Chodzę, a gdybym chciała, to bym nawet pobiegła. Ale nie, naprawdę, tak się bałam, przez poprzednie doświadczenia, bo nie wstawałam z łóżka przez trzy dni... A tu mi się nawet w głowie nie zakręciło. Boże, to jest cud! - ekscytowała się Ewel0na.
Spodziewaliście się powrotu Eweliny na stół operacyjny w Turcji?