Ewelina Lisowska zadebiutowała w show-biznesie ponad 10 lat temu jako uczestniczka "X Factor". Co prawda nie udało jej się wygrać show, ale i tak nagrała cztery solowe albumy studyjne, z których pochodzi parę radiowych przebojów. Dzięki piosenkom takim jak "Nieodporny rozum" czy "W stronę słońca" Lisowska nadal jest zapraszana na festyny i telewizyjne koncerty. Niedawno zabawiała publiczność podczas sopockiego festiwalu emitowanego przez TVN. Potem pojawiła się w TVP.
Ewelina Lisowska odpowiada na krytykę
Wokalistka chyba nie spodziewała się, jak wielkie poruszenie wśród fanów wywoła jej ostatni gościnny występ w Telewizji Polskiej. Jak wiadomo, nadawca nie ma najlepszej prasy od czasu przejęcia rządów przez PiS. Najbardziej krytykowanym programem są propagandowe "Wiadomości", ale artyści biorący udział w muzycznych show TVP także spotykają się z gorzkimi słowami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przekonała się o tym Ewelina Lisowska zapowiadając, że wystąpi w telewizyjnej Dwójce z piosenkami o miłości. Internauci z miejsca zaczęli zarzucać jej współpracę z "rządową stacją". Gwiazda dzielnie odpowiadała na komentarze, tłumacząc, że nie chce łączyć muzyki z polityką, a swoją pracę, która polega na śpiewaniu, wykonuje dobrze, więc nie ma powodu do wstydu.
Ewelina Lisowska wystąpiła w TVP
Koncert został już wyemitowany, ale jego echo nadal niesie się po social mediach. Ostatnio Lisowska pochwaliła się na Instagramie zdjęciami z włoskich wakacji w San Remo. Nawet pod tym postem nie zabrakło przytyków związanych z występami w TVP.
Kochani, Ewelina po prostu zarabia pieniądze w tvpis. Są artyści, którzy dawno się sprzedali "za biesiadę i disco polo" i są ci, którzy maja kręgosłup moralny, którzy za paręnaście tysiaków spaliliby się ze wstydu, występując w reżimówce - napisał jeden z internautów.
Piosenkarka odpowiedziała nieco zaczepnie.
Wyżywasz się też na rodzinie i znajomych, którzy mają państwowe posady? Czy wszyscy musieli rzucić pracę, by znaleźć się w zaszczytnym gronie Twoich znajomych? - napisała.
Szybko ucięła jednak dyskusję, prosząc internautów i fanów o to, aby nie dzielili się z powodu polityki, ponieważ nie jest to tego warte.
Rozumiecie ich oburzenie?