Burzliwe jak dotąd życie Eweliny Lisowskiej uspokoiło się nieco latem 2020 roku, kiedy to na horyzoncie pojawił się Andi Mancin. W ramach 29. urodzin celebrytka wybrała się z sympatią w podróż do Budapesztu, niejako debiutując w przestrzeni publicznej z nowym partnerem. Mancin prędko został zidentyfikowany jako były narzeczony Joanny Opozdy, pasjonat motoryzacji, znawca kuchni świata oraz właściciel hodowli kóz i legwanów. Jeszcze do niedawna wydawało się, że miłość Lisowskiej i Mancina kwitnie w najlepsze. Para wyprawiała razem uroczyste obiady dla celebrytów. Nie tak dawno wrzucała też całuśne zdjęcia do internetu. Niestety wygląda na to, że nad szczęściem wokalistki zebrały się czarne chmury.
W ostatni poniedziałek Andrzej zamieścił na swoim profilu na Facebooku niepokojące nagranie, na którym możemy zaobserwować interwencję funkcjonariuszy policji w domu zamieszkałym przez parę. Policjanci stoją w garderobie z Lisowską, która pospiesznie wypycha torby swoimi ubraniami. Mancin w międzyczasie wszystko nagrywa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ja po prostu chcę zabrać rzeczy i stąd wyjść - słyszymy na nagraniu słowa Eweliny.
Chciałbym wiedzieć, czy ją uderzyłem, czy coś jej zrobiłem... - odzywa się zza kamery partner wokalistki.
Ale nie ma takiego zgłoszenia, więc nie wiem, co ty robisz - obrusza się na te słowa Lisowska, po czym kontynuuje pakowanie walizek.
Dobrze, ja to wrzucam na InstaStories i... i... - bełkocze dalej Mancin.
Szybka wizyta na profilu dotychczasowego partnera Lisowskiej wystarcza, aby zauważyć, że jego oficjalny status matrymonialny to - przynajmniej według Facebooka - "wolny".
Przypomnijmy: Nowy partner Eweliny Lisowskiej i były narzeczony Joanny Opozdy. Kim jest Andi Mancin? (ZDJĘCIA)
Parokrotnie próbowaliśmy skontaktować się w tej sprawie zarówno z Lisowską i jej menadżerem, jak i z Mancinem. Do momentu publikacji tego artykułu niestety nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.
Jak myślicie, co to wszystko oznacza?