W zeszłym tygodniu w świecie freak fightów wybuchła kolejna afera. Mowa oczywiście o romansie Filipa Bątkowskiego i Magdaleny Loskot. Wszystko zaczęło się od zdjęć, które pojawiły się na profilu tego pierwszego. Mogliśmy na nich oglądać, jak zawodnik MMA i menadżer sportowców oraz była partnerka Boxdela i gwiazda Only Fans całują się. Fotografie miała udostępnić żona i matka dziecka Filipa.
To mój mąż na "wyjeździe sportowym" - napisała zdradzona kobieta.
Przypominamy: Zawodnik MMA ma ROMANS z eks Boxdela?! Żona Filipa Bątkowskiego pokazała ich zdjęcia: "Mój mąż na "wyjeździe sportowym""
Bątkowski zabrał głos już kilka godzin po tym, jak tematem zainteresowały się media. Trzeba jednak przyznać, że jego oświadczenie było niezbyt przemyślane. Mężczyzna skupił się głównie na Boxdelu i jego relacji z Magdą, poniekąd obarczając youtubera winą za wszystko, co się stało.
(...) A życzliwi i ku**y, takie jak Boxdel, niech zamkną się w domu i pomyślą nad swoim życiem, nie moim. Jakbyś, spasiony ped**ilu, nie zdradzał wielokrotnie Madzi, to może i ja, i ty, i ona bylibyśmy dziś w innym miejscu. Jesteśmy, gdzie jesteśmy, a ty, zj**ie, próbujesz robić kontent na kobiecie, z którą byłeś 8 lat i mojej rodzinie - grzmiał sportowiec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magdalena Loskot przerwała milczenie
Po niemal tygodniu od wybuchu skandalu o komentarz pokusiła się Loskot. Influencerka wrzuciła "statement" na Instastories. W odróżnieniu od kochanka nie próbowała zrzucać na nikogo winy, a wyraziła skruchę i przeprosiła.
W ostatnich dniach do opinii publicznej trafiły informacje i zdjęcia, które wzbudziły wiele emocji oraz komentarzy. Chciałabym odnieść się do tej sytuacji w sposób szczery i z pełną odpowiedzialnością. Nie publikuję tego oświadczenia, aby się usprawiedliwiać, lecz by przyjąć odpowiedzialność za swoje działania. Jestem w pełni świadoma, że moje decyzje i zachowanie wpłynęły na życie innych osób, wyrządzając im krzywdę, za co pragnę przeprosić - zaczęła.
Magdalena Loskot ujawnia prawdę o zdjęciach z Bątkowskim w łóżku
Następnie wyjaśniła, że na jednej z całuśnych fotografii wcale nie leżą z Bątkowskim w łóżku, a jego (jeszcze) żona - wbrew pojawiającym się w sieci doniesieniom - nie spodziewa się dziecka.
Chciałabym również zdementować nieprawdziwe informacje, które pojawiły się w przestrzeni publicznej. Na jednym z udostępnionych zdjęć na profilu Filipa nie znajdujemy się w łóżku. Ponadto, plotki o ciąży są niezgodne z prawdą. Zdaję sobie sprawę, że sytuacja ta jest trudna dla wszystkich stron. Z tego powodu dalsze działania i rozwiązania będą podejmowane już wyłącznie w przestrzeni prywatnej. Proszę o uszanowanie tej decyzji - skwitowała.
Zobacz też: Boxdel o AFERZE ze swoją eks i Filipem Bątkowskim: "Myślałeś k*tasem, jesteś ŻAŁOSNYM gościem"