Megxit był bez wątpienia jednym z najgłośniejszych wydarzeń ostatnich tygodni. Decyzję o opuszczeniu rodziny królewskiej Meghan i Harry mieli podjąć wspólnie, choć trudno oprzeć się wrażeniu, że to Amerykanka była prowodyrką całego zamieszenia... Ex-książę i ex-księżna, ku niezadowoleniu Elżbiety II, ekspresowo opuścili Londyn i zamieszkali w Kanadzie. To właśnie tam mają zamiar wieść szczęśliwe życie bez ciągłej presji i bycia na świeczniku.
Co ciekawe, narzekająca na cienie sławy Markle już umawia się na wywiad ze słynną dziennikarką Ellen DeGeneres. Rozważa też rozmowy z Ophrą Winfrey czy Gayle King. To by było na tyle, jeżeli chodzi o ochronę prywatności i życia rodzinnego...
Nie da się ukryć, że Meghan, która przez lata walczyła o popularność i pozycję zawodową, jest obecnie jedną z najpopularniejszych gwiazd na świecie i elektryzuje opinię publiczną. Gdy teraz nie ma rąk związanych protokołem królewskim, może wreszcie przebierać w propozycjach zawodowych i lansować się na własnych warunkach. Jak donosi informator "Us Weekly", była księżna nie posiada się z tego powodu ze szczęścia.
"Meghan czuje się wolna. Nigdy nie była szczęśliwsza. Cieszy się, że wyjechała z Londynu. Była zaskoczona, że to wszystko tak szybko się wydarzyło” - mówi informator tabloidu z bliskiego otoczenia Markle.
Jak myślicie, kiedy zobaczymy ją na wielkim ekranie?