Agata Fąk, znana w sieci jako Fagata, jest aktualnie jedną z popularniejszych instagramerek w Polsce. Jakiś czas temu 22-latka, której profil śledzi już 1,3 miliona fanów, chwaliła się kolejną serią zabiegów w jednej z klinik medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej. Celebrytka nie ukrywała, że pójście pod nóż było dla niej wyjątkowo bolesnym przeżyciem.
Fagata zdążyła już jednak do siebie dojść i od dłuższego czasu ochoczo raczy internetową publiczność efektami m.in. brazylijskiego liftingu pośladków i odsysania tłuszczu z brzucha.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fagata chwali się nowymi zdjęciami. Internauci twierdzą, że je przerobiła
W środę wrzuciła na Instagram kolejną porcję zdjęć, na których prezentuje swoje podrasowane skalpelem wdzięki. Niestety, poza komplementami, w sekcji komentarzy pojawiło się kilka zarzutów dotyczących tego, że Agata przerobiła fotografie.
Patrzcie na pionową kreskę na kanapie (łączenie). Na 1. foto wygięta od Photoshopa, a dalej prosta. Zrobiła operacje i nadal się photoshopuje;
2x BBL i treningi nie wystarczają, by przestać photoshopować ciało? Linie jakieś takie skrzywione... - wskazują internauci.
Fagata odpiera zarzuty o retusz
Na jeden z komentarzy influencerka zdecydowała się odpowiedzieć. Oczywiście zaprzeczyła, by miała wyszczuplać ciało w programie do obróbki zdjęć.
W którym miejscu? Po co miałabym photoshopować cokolwiek skoro na TikToka wstawiam codziennie filmiki, gdzie widzicie, jak wyglądam. I nawet z tej kanapy jest - odpisała.
Widzicie to? Myślicie, że internautów usatysfakcjonuje jej argumentacja?