Fagata zdobyła popularność jako dziewczyna Stuu, która pomagała mu przy projekcie Team X, a tym samym zaczęła budować własną karierę w mediach społecznościowych. Od jakiegoś czasu spełnia się również jako aspirująca raperka, która słynie z odważnych tekstów i teledysków.
Samozwańcza "s*xy c*pka spod Konina" kilka miesięcy temu założyła profil na stronie do sprzedawania treści dla dorosłych. Jak sama się chwaliła, jest jedną z najlepiej zarabiających użytkowniczek i może liczyć na dochody w setkach tysięcy. W podcaście Szalonego Reportera przyznała, że zawdzięcza to rozpoznawalności, ale i pośladkom po BBL oraz naturalnym piersiom. Uważa, że za mało się o nich mówi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fagata narzeka na to, że ludzie nie chwalą jej piersi
Szalony Reporter zwrócił uwagę na tekst najnowszej piosenki Fagaty "Jechanka Po Bandzie", w której rapowała. "Moja d*pa duża aż pękają gacie. C*cki też mam fajne, a tak o nich nie gadacie". Influencerka rzeczywiście uważa, że natura ją hojnie obdarzyła. Po chwili wypaliła, że jej pierś po stronie serca jest większa. Niestety, jak twierdzi jest słaba z biologii i nie może dokładnie określić jej położenia.
Wszyscy się skupiają na mojej d*pie, a nikt nie zwraca uwagi na to, że mam też fajne c*cki. Są fajne. (...) Ogólnie ja mam naturalne piersi i jeden jest większy od drugiego. Chyba ten, gdzie jest serce. Mam też fajne kolczyki - wyznała Fagata na InstaStories.
Szalony Reporter zaczął dopytywać Fagatę, po której stronie ma serce.
Tego nie wiem. Ja jestem strasznie ch*jowa z biologii. Ja byłam na matmie rozszerzonej - dodała.