Przed tygodniem internet rozgrzała afera związana z aresztowaniem znanych influencerów i dziennikarzy motoryzacyjnych. Zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Śledcze Policji w związku z podejrzeniami o organizowanie nielegalnych loterii i wystawianie fałszywych faktur VAT. Prokuratura zarzuca im udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Jedyną kobietą w tym gronie była Lexy C., która opuściła areszt jako pierwsza po zastosowaniu wobec niej środków zapobiegawczych w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policyjnego. Kiedy odzyskała wolność śmieszkowała z sytuacji w mediach społecznościowych. W środę opublikowała na YouTube nagranie, w którym opowiada o tym, co wydarzyło się 5 marca. Teraz głos w sprawie zabrała jej przyjaciółka.
Fagata o aresztowaniu Lexy C.
W czwartek Fagata zorganizowała na Instagramie zabawę w pytania i odpowiedzi. Jeden z jej obserwujących był ciekawy, jak zareagowała na informację o aresztowaniu Lexy C., z którą się przyjaźni. Influencerka opowiedziała o tym, jakie emocje jej towarzyszyły. Odniosła się także do tego, że 25-latka jest jedną z niewielu kobiet w jej życiu.
Nie no ja to chodziłam i panikowałam, dopóki jej nie wypuścili. Bo słuchajcie, ja się zadaję tylko z czterema dziewczynami, oczywiście nie licząc mojej mamy, siostry itd., i jedną z nich zamknęli. Ja ciągle gadam, że potrzebuję więcej koleżanek i jeszcze mi próbowali zabrać moją przyjaciółkę. Przesada - mówiła w nagraniu zamieszczonym w relacji.
Dobra przyjaciółka?